BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • g80/3 ss. 11-13
  • Czy różdżkarstwo ma naukowe uzasadnienie?

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Czy różdżkarstwo ma naukowe uzasadnienie?
  • Przebudźcie się! — 1980
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • ATAKOWANE PRZEZ KOŚCIÓŁ
  • PRZYPUSZCZALNE UZASADNIENIE NAUKOWE
  • WNIOSKI
  • Różdżkarstwo — dyscyplina naukowa czy okultyzm?
    Przebudźcie się! — 1992
  • Czy Mojżesz był różdżkarzem?
    Przebudźcie się! — 1992
  • Chroń się przed złymi mocami duchowymi
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1987
  • Od naszych Czytelników
    Przebudźcie się! — 1993
Zobacz więcej
Przebudźcie się! — 1980
g80/3 ss. 11-13

Czy różdżkarstwo ma naukowe uzasadnienie?

ZDOLNOŚCI, jakie sobie przypisują niektórzy różdżkarze, zdają się nie mieć naukowego uzasadnienia. Niekiedy rozwidlony pręt drga bardzo gwałtownie, a nawet wychyla się tak silnie, że aż się łamie. Są i tacy różdżkarze, którzy twierdzą, że potrafią wykryć wodę nawet wtedy, gdy wodzą różdżką tylko nad mapą danego terenu. Takie relacje wzbudzają podejrzenie, że mamy tu do czynienia z jakimiś siłami demonicznymi. W angielskim wydaniu Strażnicy z 15 listopada 1962 roku zamieszczono ciekawy artykuł o niegodziwych mocach duchowych i ich oddziaływaniu. Wyrażono tam pogląd, że zjawiska te mogą mieć jakiś związek z wpływem sił demonicznych.

Jednakże w artykule tym powiedziano też: „Chociaż z przeprowadzonych dotąd badań naukowych nie wynika, że przy poszukiwaniu wody za pomocą rozwidlonej gałązki wykorzystuje się prawa natury, to jednak nie jest powiedziane, iż zajmujący się tym naukowcy mają zupełną rację. Możliwe, że istnieją podstawowe prawa natury, które mają z tym jakiś związek”.

Ten sam temat poruszono siedemnaście lat później w znanym czasopiśmie New Scientist (z 8 lutego 1979 r.) w interesującym artykule zatytułowanym: „Różdżkarstwo znowu powraca do łask”. W podtytule czytamy: „Wiadomości ze Związku Radzieckiego o udanych doświadczeniach naukowych nad znaną już w starożytności umiejętnością wykrywania wody i minerałów za pomocą różdżki zmuszają do ponownego zastanowienia się nad możliwością praktycznego zastosowania tej metody”. Radzieccy geolodzy „podkreślają szczególnie zalety jednej, zastosowanej ostatnio w Związku Radzieckim metody znanej jako metoda biofizyczna”. We wspomnianym artykule czytamy ponadto: „Jak się okazuje, metoda biofizyczna to po prostu nowa szacowna nazwa różdżkarstwa, czyli wykrywania wody i minerałów za pomocą różdżki!”

ATAKOWANE PRZEZ KOŚCIÓŁ

Jak czytamy w The Encyclopedia Americana „pierwsze autentyczne świadectwo o różdżkarstwie pochodzi ze średniowiecznych Niemiec: w 1556 roku Georgius Agricola opublikował w swoim dziele De re metallica opis różdżkarstwa stosowanego przez górników teutońskich w celu lokalizowania minerałów i rud. Marcin Luter i inni duchowni uważali, że różdżkarstwo może mieć powiązania z Szatanem. Pomimo zakazów kościelnych różdżkarstwo przeniknęło z Niemiec do innych krajów europejskich”. The Encyclopedia Americana opisuje tę metodę następująco:

„Tradycyjnym i ciągle popularnym przyrządem jest rozwidlony pręt w kształcie litery Y. Rozwidlony pręt trzyma się w dłoniach za oba odgałęzienia. Dłonie skierowane są ku górze. Koniec pręta jest zwrócony do przodu i trzymany poziomo lub skierowany nieco w górę. Przechylenie się pręta w dół wskazuje na obecność obiektu poszukiwań. Dawniej różdżki robiono najchętniej z drewna leszczynowego. Obecnie wykonuje się je z różnego rodzaju drewna, jak również z fiszbinu, tworzywa sztucznego i metalu”.

Po zaznaczeniu, że różdżkarstwo było „kontrowersyjne od samego początku i często atakowane przez Kościół jako dzieło Diabła”, New Scientist kwestionuje prawdziwość twierdzeń, jakoby tylko niektórzy mieli wrodzoną zdolność do różdżkarstwa. Wyniki badań, którym poddano przeciętnych ludzi, „prowadzą do wniosku, że zdolność do rozwinięcia takiej umiejętności jest bardziej rozpowszechniona, niż mogłoby się wydawać. (...) Setki ludzi zauważyło, że gdy się posługują tymi przyrządami, które podobnie jak tradycyjna gałązka leszczyny pełnią po prostu rolę bardzo czułych mechanicznych wzmacniaczy nieznacznych drgań mięśni rąk, występują u nich reakcje różdżkarskie”. A zatem różdżka nie jest przyciągana przez wodę czy rudę. Ona jedynie zwiększa i uwidacznia nieznaczne, niedostrzegalne ruchy rąk. Potwierdza to The Encyclopedia Americana, która mówi: „Niektórzy różdżkarze twierdzą, że potrafią coś wykryć samymi rękami”.

We wspomnianym wyżej artykule New Scientist jest mowa o badaniach przeprowadzonych przez dwóch początkowo sceptycznie nastawionych naukowców z Ośrodka Poszukiwań Wody przy Uniwersytecie Stanowym w Utah. Nie poddali tym badaniom zawodowych różdżkarzy, tylko „badali zdolności różdżkarskie u 150 nowicjuszy rekrutujących się głównie spośród pracowników i studentów uniwersytetu w Utah. (...) Naukowcy z Utah dokonali ważnego odkrycia, gdyż stwierdzili, że u ponad 99 procent badanych występowały objawy różdżkarskie”.

PRZYPUSZCZALNE UZASADNIENIE NAUKOWE

Niektóre układy biologiczne odznaczają się „znaczną wrażliwością na bardzo małe zmiany w otaczającym je polu magnetycznym i elektromagnetycznym”, twierdzą naukowcy z uniwersytetu w Illinois i z Uniwersytetu Moskiewskiego. Doświadczenia wykazały, że gołębie pocztowe wyczuwają ziemskie pole magnetyczne i że to pomaga im orientować się w przestrzeni. Również pszczoły wyczuwają pole magnetyczne, a ostatnie doświadczenia wydają się świadczyć o tym, że nawet pewne gatunki ślimaków mają tę zdolność. Czy ręka ludzka potrafi reagować na zmiany w polu magnetycznym? Jeżeli tak, to jaki to może mieć związek z obecnością wody? W artykule zamieszczonym w New Scientist wyjaśniono to następująco:

„Jak można by na podstawie takiej teorii wyjaśnić zjawisko wykrywania wody i minerałów za pomocą różdżki albo metodą biofizyczną, stosowaną przez geologów radzieckich? Żyłom mineralnym i wodnym towarzyszą braki ciągłości w układach geologicznych, jak uskoki, strefy przełomów i wciosów, znaczne pęknięcia płaszczyzn, stare łożyska rzek, wydrążenia w skałach wapiennych, zastygłe strumienie lawy w skałach wulkanicznych i tak dalej. W wyniku tych braków ciągłości występują niewielkie zakłócenia geofizyczne, na przykład w natężeniu pola magnetycznego, co mogłoby wywoływać objawy różdżkarskie. Taki pogląd wyrażają geolodzy radzieccy, którzy stosują metodę biofizyczną już od ponad 10 lat i których prace badawcze zasługują na większe zainteresowanie na Zachodzie”.

Zgodnie z tą teorią uważa się, że objawy różdżkarskie nie są wywoływane obecnością czy nieobecnością wody lub metali, tylko zmianami natężenia pola magnetycznego, których źródłem są poszczególne formacje geologiczne. Formacje te sprzyjają jednak tworzeniu się żył kruszcu lub gromadzeniu się wody. Podano wiele przykładów pomyślnego zastosowania różdżkarstwa do poszukiwań pokładów rud i wody na terenie Związku Radzieckiego.

Podczas wspomnianych już badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Stanowym w Utah 150 początkujących różdżkarzy otrzymało po 30 drewnianych klocków i przechodziło wyznaczonymi trasami. Testowani mieli upuścić klocek tam, gdzie stwierdzili wychylenie się różdżki. Każdy przechodził wyznaczoną trasę osobno, a zanim wyruszył następny, klocki — po zarejestrowaniu miejsc, w których zostały upuszczone — zbierano. W znacznej liczbie przypadków klocki upuszczano w tych samych miejscach. Po opisie tego doświadczenia czytamy dalej w artykule New Scientist:

„Wyniki te nasunęły myśl, że warto sprawdzić, czy objawy różdżkarskie wzdłuż badanej trasy są związane z niewielkimi różnicami w natężeniu pola magnetycznego dającymi się wykryć za pomocą magnetometrów cezowych. Zaobserwowano pewną zależność: różdżkarze częściej doznawali reakcji wzdłuż tych odcinków badanej trasy, na których występowały większe zmiany natężenia pola magnetycznego. Chadwick i Jensen doszli do wniosku, że ewentualny związek między objawami różdżkarskimi a zmianami natężenia pola magnetycznego zachodzącymi tam, gdzie płynie woda podziemna, mógłby się stać tematem przyszłych badań”.

WNIOSKI

Artykuł New Scientist kończy się takim wnioskiem: „Jeżeli objawy różdżkarskie są tak powszechne i jeżeli twierdzenia radzieckich uczonych o skuteczności metody biofizycznej w technice poszukiwawczej przyjąć za dobrą monetę, to wydaje się, że wszystko przemawia za tym, aby wykrywanie wody i minerałów za pomocą różdżki uczynić przedmiotem poważnych badań naukowych. (...) gdyby się okazało, że rozwiązanie odwiecznej zagadki, łączonej często z jasnowidztwem i okultyzmem, zależy tylko od wnikliwej analizy, byłoby to aktualnym świadectwem wartości metod naukowych”.

Ale nawet udowodnienie, że zmiany w polu elektromagnetycznym wywołują zjawiska przypisywane przez niektóre osoby obecności wody, jeszcze nie wyjaśnia, dlaczego pewne osoby doznają tak niezwykłych reakcji, że pręt lub różdżka gwałtownie się wychyla, a czasami nawet łamie. Nie da się też w żaden sposób wyjaśnić, dlaczego niektórzy ludzie potrafią zlokalizować wodę przesuwając różdżkę nad mapą. W takich wypadkach może dochodzić do działania sił demonicznych. Niegodziwe moce duchowe niekiedy skwapliwie wykorzystują normalne reakcje i nieprawdopodobnie je zniekształcają albo przedstawiają prawdę w tak spaczonej postaci, że staje się wielkim oszustwem.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij