Dlaczego jest agnostykiem
◆ Przed pewnym czasem Bertrand Russell przedstawił w czasopiśmie Look swoje agnostyczne kredo (przekonania) i wśród przyczyn, dla których stał się agnostykiem, wymienił wewnętrzne sprzeczności Biblii. Utrzymuje on, jakoby Biblia w jednym miejscu zabraniała bezdzietnej wdowie poślubić swego szwagra, a w innym miejscu to samo nakazywała. We wspomnianym artykule nie podaje żadnych cytatów biblijnych. Jednak w książce pt. Human Society in Ethics and Politics (Społeczeństwo ludzkie w etyce i polityce) przytacza dwa teksty: 3 Mojżeszową 20:21 i 5 Mojżeszową 25:5. A o czym jest tam mowa? „Kto by pojął żonę brata swego, czyni rzecz, która się nie godzi: sromotę brata swego odkrył, bez dzieci będą.” „Jeśliby mieszkali bracia razem, a jeden z nich zeszedłby bez potomstwa, żona zmarłego nie pójdzie za innego, ale ją pojmie brat jego i wzbudzi potomstwo bratu swemu.” (Wu) Nie trzeba być wielce uczonym, żeby się zorientować, iż te dwa teksty odnoszą się do całkowicie odmiennych sytuacji: jeden do cudzołóstwa, a drugi do prawa o małżeństwie lewirackim, które obowiązywało tylko w wypadku bezpotomnego zgonu żonatego człowieka. Wszystko to jest bardzo proste, tylko — jak widać — nie dla wybitnie wykształconego profesora uniwersytetu, naukowca i filozofa. W wieku blisko dziewięćdziesięciu lat, zwłaszcza gdy się zdarzy, że jest przy tym jeszcze agnostykiem!