Zaofiarowanie dobrej nowiny — w trakcie przyjaznej rozmowy
1 Od czego zależy skuteczność naszej działalności kaznodziejskiej? Warto się nad tym zastanowić. Często daje się zauważyć, że tajemnica powodzenia nie leży w jakimś szczególnym kazaniu, w niezwykłych pomysłach czy dobitnych tekstach biblijnych, lecz że w swobodnych, naturalnych wstępach i poruszaniu spraw powszechnie znanych, zwłaszcza jeśli się to czyni szczerze i dostosowuje się do sytuacji. Ponadto zamiast wygłaszać sztywne kazania trzeba raczej ludzi wciągać do rozmowy. Mamy przecież najlepsze na świecie poselstwo, które dla ludzi szczerych i miłujących sprawiedliwość oznacza życie. Dzięki bezpośredniej rozmowie łatwiej można dotrzeć do ich serca. Oczywiście nie będziemy zniechęceni czy rozczarowani, gdy niektórzy nie zareagują życzliwie na głoszoną im dobrą nowinę o Królestwie. Ze swej strony będziemy nadal okazywali gotowość dzielenia się nią z innymi, pozostawiając każdemu człowiekowi podjęcie decyzji, czy chce ją przyjąć, czy odrzucić.
2 W styczniu bierzemy udział w 34 kampanii Strażnicy. Nie powinno to nam jednak przeszkodzić w udostępnianiu ludziom książki Prawda. Chyba nie sprawi ci trudności rozmawianie z ludźmi o wspaniałych rzeczach, które przedstawiono w tej książce ani zachęcanie ich do wspólnego omówienia lub przeczytania jej. Nie trzeba być naukowcem ani posiadać specjalnego wykształcenia, żeby w przekonywający sposób opowiedzieć, dlaczego Bóg dopuścił zło lub jak rozpoznać religię prawdziwą. Jakże miłującym Ojcem jest Jehowa. Stworzył dla człowieka piękną ziemię, żeby była jego domem, a razem z nią atmosferę, pożywienie i wiele innych rzeczy niezbędnych człowiekowi do życia, oraz postanowił zaprowadzić na tej ziemi rajskie warunki. I już wkrótce to uczyni! Zamiast więc wypatrywać tylko śmierci czy przejścia w stan niebytu, (a właśnie tylko takie widoki ma do zaofiarowania obecny system rzeczy) spoglądajmy w przyszłość z ufnością i nadzieją; wyglądajmy bliskiego już ustanowienia na ziemi Nowego Porządku Rzeczy.
3 Może nawiązywanie rozmowy z ludźmi sprawia ci trudność? Zarówno w pracy od drzwi do drzwi, jak też przy głoszeniu okazyjnym możesz poruszać najróżniejsze tematy, jak wzrost przestępczości, zatruwanie naturalnego środowiska człowieka, problemy związane z wychowaniem młodzieży, problemy rodzinne, koszty utrzymania, toczące się wojny, sytuację panującą w religii lub wzajemne odnoszenie się do siebie członków różnych kościołów względnie jakiś problem miejscowy, który mógłby zainteresować mieszkańców danego terenu i ułatwić nawiązanie rozmowy. Można nawet zacząć od pogody. Warto też przyswoić sobie umiejętność zadawania taktownych pytań. Pytania dają rozmówcy możność wypowiedzenia się i pozwalają stwierdzić, co myśli o danej sprawie i jak jest do niej ustosunkowany. Może się wtedy nastręczyć sposobność do wręczenia literatury, a nawet założenia w przyszłości studium biblijnego. Gdyby nie udało się założyć studium na pierwszych odwiedzinach, umów się na następne. Jeżeli domownicy nie zechcą studiować, nie zniechęcaj się, tylko ciesz się z tego, że szukając „owiec Pana”, mogłeś wydać im świadectwo. Przy każdej okazji wypatruj sposobności do wydania świadectwa, starając się czynić to bezpośrednio i skutecznie; dzięki temu będziesz miał więcej radości w służbie Jehowy. A jeżeli uda ci się założyć studium biblijne, to twoja radość będzie jeszcze pełniejsza.
4 Jak więc widać, o skuteczności pracy decyduje nie tylko to, co mówisz, lecz także jak mówisz. Czy mówisz to bezpośrednio, szczerze i z przekonaniem? Oczywiście to nie zwalnia cię od obowiązku wybrania naprzód konkretnego tematu i starannego przygotowania się. Dlatego dobrze jest robić próby. Rozmawiaj o tym, co chcesz powiedzieć zainteresowanym, ze swą rodziną i członkami zboru. Weź pod uwagę ich spostrzeżenia. Przećwicz zaplanowany temat, wygłaszając go drugiemu głosicielowi w zborze, uwzględniając przy tym miejscowe warunki. Wtedy rozmawianie z drugimi o dobrych rzeczach, które nagromadziłeś w swym sercu, będzie ci sprawiać prawdziwą przyjemność.