List od ludzi, którzy się troszczą o Ciebie
Drogi Przyjacielu!
Na zgromadzeniach okręgowych, które tego lata odbyły się pod hasłem „Boskie Zamierzenie”, podano do wiadomości, że jesienią świadkowie Jehowy przeprowadzą na całym świecie dwa specjalne zebrania. Dzisiaj mamy pierwsze z tych zebrań. Przygotowano je głównie z myślą o tych, którzy dopiero niedawno nawiązali kontakt ze świadkami Jehowy. Cieszymy się, że jesteś tu razem z nami, przyłączywszy się do milionów ludzi, którzy tak jak Ty przyszli na to zebranie w więcej niż 32 000 zborów, rozrzuconych po całym świecie.
Dlaczego urządzono to specjalne zebranie? Ponieważ z uwagi na czas, w jakim żyjemy, zachodzi pilna potrzeba, żebyś starannie i z modlitwą przemyślał swój stosunek do Jehowy Boga. Najprawdopodobniej jest Ci już wiadomo, że od roku 1914 n. e. świat wkroczył w okres, który Biblia nazywa „dniami ostatnimi” i który wkrótce skończy się zagładą tego świata. Szybko nadciągające wykonania Boskiego wyroku Biblia nazywa „wielkim uciskiem”, okresem udręki, jakiej jeszcze nie było w całych dziejach ludzkości (Mat. 24:21; Apok. 7:14). Ludzie, którzy nie chcą nic wiedzieć o Bogu ani nie chcą Mu służyć, trwając uparcie w nieposłuszeństwie wobec „Ewangelii Pana naszego Jezusa”, zginą wtedy na zawsze. (Zechciej otworzyć swoją Biblię i odczytać, co ona mówi na ten temat w 2 Tesaloniczan 1:6-9; poświęć też trochę czasu na odczytanie z Biblii pozostałych wersetów podanych w tym liście.)
Nie znamy dokładnie chwili („dnia i godziny”) wybuchu „wielkiego ucisku”. Biblia mówi, że on przyjdzie jak złodziej w nocy, nagle, nieoczekiwanie (Mat. 24:36, 42-44). Chociaż nie znamy dokładnie chwili, to jednak wiemy na pewno, że Boski wyrok ma być wykonany za życia tego pokolenia, które widziało początek „dni ostatnich”. Jezus Chrystus powiedział: „Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie” (Mat. 24:34). A zatem pokolenie, które było naocznym świadkiem wydarzeń z roku 1914 n. e., ma też dożyć „wielkiego ucisku”. Upływa już 60 lat i coraz mniej jest ludzi, którzy pamiętają, co się działo w roku 1914. To dowodzi, że bardzo bliski jest czas, w którym Jehowa Bóg zacznie działać.
Patrząc na obecną sytuację światową niektórzy mogą wnioskować, że interwencja Boga jest jeszcze bardzo daleka. Zdaniem takich ludzi warunki wkrótce zmuszą narody do pogodzenia się z faktem, że jeśli ktokolwiek ma przeżyć, to trzeba utrzymać pokój. Nie daj się jednak wprowadzić w błąd, że wysiłki ludzkie zmierzające do zagwarantowania pewnej miary pokoju i bezpieczeństwa stanowią zapowiedź, iż ludziom rzeczywiście uda się ustabilizować obecną sytuację. Biblia mówi: „Sami bowiem dokładnie wiecie, że dzień Pański /Jehowy, NW/ przyjdzie tak, jak złodziej w nocy. Kiedy bowiem będą mówić: ‛Pokój i bezpieczeństwo’ — tak niespodzianie przyjdzie na nich zagłada.” — 1 Tes. 5:2, 3.
Z uwagi na bezsporną bliskość „wielkiego ucisku” chcemy Cię gorąco zachęcić, żebyś nie zwlekał dłużej z obraniem życia i żebyś zaczął służyć Bogu w sposób cieszący się Jego uznaniem. Ale warto pamiętać o tym, że obawa przed zagładą w „wielkim usisku” nie stanowi podstawy, na której można by sobie zaskarbić łaskę Bożą. Do nawiązania przyjaznych stosunków ze Stwórcą konieczna jest głęboka miłość do Niego oraz docenianie wszystkiego, co On uczynił dla ludzkości. — Powt. Pr. 30:11-16; 1 Jana 4:8-10; 5:2.
Zastanów się nad tym, co uczynił dla Ciebie. Gdyby przed wiekami nie dał początku naturalnym cyklom w przyrodzie, w ogóle by Cię nie było. Apostoł Paweł zwrócił na to uwagę Ateńczyków, kiedy powiedział: „/Bóg/ daje wszystkim życie i oddech, i wszystko” (Dzieje 17:25). Ponadto nie czekając, aż sam zaczniesz o to zabiegać, odkupił Cię drogocenną krwią własnego Syna, Jezusa Chrystusa. Dzięki temu możesz się zdecydować na służenie Mu, co otwiera przed Tobą widoki na dostąpienie życia wolnego od bólu, chorób, starości i śmierci (Rzym. 5:8; Tytusa 3:4, 5; 1 Piotra 1:18, 19; Apok. 21:3, 4). Czyż więc nie jest najzupełniej słuszne pragnienie spełniania niepodzielnym sercem Jego woli i przestrzegania Jego przykazań? Takie postępowanie jest właściwe głównie dlatego, że służenie Bogu wcale nie jest ciężarem, już teraz bowiem niesie ze sobą prawdziwe zadowolenie i orzeźwienie. — 1 Jana 5:3.
Gdyby wszyscy ludzie okazywali wdzięczność za to, co Bóg dla nich uczynił, i gdyby trzymali się wiernie Jego Słowa, wówczas Bóg nie musiałby nikogo zniszczyć (Jer. 18:7-10; Treny 3:33; Ezech. 33:11; 2 Piotra 3:9). Ale tak nie jest. Dlatego Jehowa Bóg z miłości do swych oddanych Mu sług słusznie wystąpi przeciw złym, sprowadzając koniec na wszystkich, którzy niszczą ziemię (Apok. 11:18; porównaj z Księgą Rodzaju 6:5-12). W ten sposób ocali On życie swych sług kosztem życia złych. — Prz. 21:18, NW.
Jak ty się na to zapatrujesz? Czy jesteś wdzięczny Jehowie Bogu za okazywanie cierpliwości grzesznemu rodzajowi ludzkiemu (do którego i Ty należysz) oraz za danie Ci sposobności ubiegania się o Jego łaskę i o życie wieczne? Czy tę wdzięczność przejawiasz odpowiednim postępowaniem i czy nie odkładasz na później podjęcia kroków zmierzających do nawiązania z Nim właściwych stosunków? — Izaj. 55:6, 7.
Może już studiujesz Biblię ze świadkami Jehowy we własnym domu. W takim razie zachęcamy Cię, żebyś dalej studiował, gdyż wolą Bożą jest, byś ‛doszedł do poznania prawdy’ i dostąpił życia wiecznego (1 Tym. 2:3, 4). Jeżeli jednak w Twoim domu nie odbywa się jeszcze regularne omawianie Biblii, to chętnie udzielimy Ci bezpłatnej pomocy. Możesz poprosić o nią kogoś ze świadków Jehowy albo porozmawiać na ten temat ze starszymi zboru.
W miarę pogłębiania wiedzy biblijnej z pewnością zauważysz potrzebę dokonania w życiu pewnych zmian, żeby je dostosować do prawdy Bożej. Może Ci się zdaje, że nigdy się nie zdobędziesz na takie zmiany, że to wprost przerasta Twoje możliwości. Nie rezygnuj jednak! Jehowa jest Bogiem miłującym, cierpliwym i miłosiernym. On chce, żebyś był całkowicie zadowolony z życia zarówno teraz, jak i w przyszłości. On wie, że to jest możliwe jedynie wtedy, gdy zaczniesz działać zgodnie z Jego wolą. Jeżeli więc szczerze pragniesz kierować się Jego Słowem, to On wysłucha Twoich modlitw o pomoc. Wesprze Cię swym duchem, gdy zaczniesz działać zgodnie z Jego wolą. Z czasem zdołasz przezwyciężyć nawet mocno zakorzenione słabości. W końcu przestaniesz znajdować zadowolenie w postępowaniu sprzecznym z przykazaniami Bożymi, chociaż kiedyś sprawiało Ci to przyjemność. — Kol. 3:9, 10; Efez. 4:22-24; porównaj z Psalmem 55:23; Filipian 4:13.
Poza tym przekonasz się, że bardzo pomocne będzie dla Ciebie regularne przychodzenie na zebrania świadków Jehowy. Treść tych zebrań zachęca do okazywania miłości w każdej dziedzinie życia oraz do obfitowania w dobre uczynki. Na pewno nie warto teraz opuszczać zebrań, które służą takim praktycznym celom. — Hebr. 10:24, 25.
Gdy już zaczniesz zaznawać błogosławieństw, wynikających z dostosowania życia do Słowa Bożego, zrodzi się w Twoim sercu pragnienie dzielenia się tą radością z drugimi — z krewnymi, przyjaciółmi i znajomymi. Może zrobiłeś już takie postępy, że drudzy dostrzegają, iż kierujesz się w życiu zasadami chrześcijańskimi (Izaj. 2:4; 1 Kor. 6:9, 10; 1 Piotra 4:3, 4; 2 Kor. 6:16, 17; Jak. 1:27). A może widzisz już potrzebę rozmawiania o tym nie tylko z ludźmi, których znasz, lecz także z obcymi, żeby im pomóc stać się uczniami Jezusa Chrystusa i nawiązać przyjazne stosunki z Bogiem.
Może się obawiasz, że wypadnie Ci przyłączyć się do świadków Jehowy w ich działalności kaznodziejskiej od drzwi do drzwi. Nie martw się o to. Nikt w zborze nie będzie nalegać na Ciebie, żebyś czynił cokolwiek wbrew swej woli. Gdyby jednak Twoje serce pobudzało Cię do opowiadania innym dobrej nowiny, wówczas chętnie zabierze Cię ze sobą doświadczony świadek, żebyś mógł się przyjrzeć, jak on to robi. Wprawdzie początkowo możesz nie mieć ochoty do zabrania głosu, ale po pewnym czasie dojdziesz do wniosku, że nie da się milczeć. Prawda ze Słowa Bożego oraz świadomość, że czas nagli, i troska o los bliźnich pobudzi Cię do mówienia. — Łuk. 6:45.
Jeżeli będziesz studiować Słowo Boże, chodzić na zebrania świadków Jehowy i dzielić się z innymi tym, czego się nauczysz, to niebawem pobudzi Cię to do powzięcia najważniejszej decyzji w Twoim życiu: postanowisz służyć Bogu bez żadnych zastrzeżeń jako ochrzczony uczeń Jezusa Chrystusa. — Mat. 28:19, 20; Marka 8:34; Dzieje 2:37-39; 8:26-38.
Czy Twoje dotychczasowe postępy umożliwiają Ci już oddanie się Jehowie Bogu? W takim razie nie pozwól, żeby jakieś samolubne względy powstrzymywały Cię od tego kroku. Wyznaj publicznie swoje oddanie przez usymbolizowanie go chrztem w wodzie (Rzym. 10:9, 10). Dowiedź, że jesteś prawdziwym uczniem Jezusa Chrystusa, że zaniechałeś dawniejszego trybu życia i że obecnie starasz się spełniać w swym życiu wolę Jehowy Boga. — 1 Piotra 3:21.
Bez względu na stopień Twego wzrostu duchowego zachęcamy Cię, żebyś nadal zabiegał o łaskę Jehowy, zanim będzie za późno. Proś Go w modlitwie, żeby Ci pomógł robić postępy i okazać się człowiekiem, którym mógłby się posłużyć w obecnym krytycznym okresie dziejów ludzkich do pomagania Twoim bliźnim, i którego mógłby uznać za godnego ocalenia w „wielkim ucisku”. — Łuk. 21:34-36.
Pragnący Twego dobra
Twoi przyjaciele
Świadkowie Jehowy