Szkolenie nowych, żeby mogli być głosicielami
1 W marcu będziemy mieć wiele sposobności do przebywania w budującym towarzystwie i brania udziału w pokrzepiającej działalności. Wiąże się to głównie z obchodem Wieczerzy Pańskiej w poniedziałek 24 marca. W ubiegłym roku na całym świecie zebrało się na tej uroczystości 7 792 109 osób. Cieszylibyśmy się bardzo, gdyby wszyscy ci ludzie przyszli na Pamiątkę również w tym roku i gdyby dołączyły do nich tysiące osób, które od owego czasu zainteresowały się prawdą.
2 W niedzielę 9 marca zostanie wygłoszony specjalny wykład zatytułowany: „Powszechna niepewność — czy jest środek zaradczy?” Chcielibyśmy zaprosić na to specjalne zebranie naszych zainteresowanych, i żeby to, co usłyszą, trafiło im do serca, pomogło uwierzyć oraz zachęciło do przyjścia na uroczystość Pamiątki. W marcu zechcemy poświęcić szczególną uwagę wszystkim ludziom, z którymi studiujemy Słowo Boże (Rzym. 10:13-15).
3 Czy zaprawiasz zainteresowanych do służby jeszcze w toku prowadzenia studium? Trzeba to czynić stopniowo. Zdaniem niektórych głosicieli dobrze jest po każdym studium poprosić zainteresowanego o przedstawienie głównych myśli z przerobionego materiału w taki sposób, jak by to zrobił w pracy od domu do domu. Czy wyjaśniłeś mu, na czym polega służba polowa i dlaczego należy w niej uczestniczyć? Jeżeli dobrze poznał prawdę i jeżeli ta wiedza poruszyła do głębi jego serce, a ponadto jeżeli już dostosował swoje życie do zasad chrześcijańskich, możesz go zaprosić do towarzyszenia ci w służbie polowej.
SPEŁNIANIE WYMAGAŃ
4 Kiedy można zaproponować zainteresowanemu, żeby razem z nami wyruszył do służby polowej, dając tym publicznie do zrozumienia, że jest związany ze zborem? Należałoby odświeżyć sobie w pamięci materiał z książki Słowo (s. 82) i z NSK 9/84 (s. 3). Czy wyraził pragnienie uczestniczenia w działalności kaznodziejskiej? Jeżeli tak, to czy spełnia wymagania biblijne i organizacyjne? Nietrudno zrozumieć, dlaczego przed zaproszeniem kogoś do służby warto się w rozsądnej mierze upewnić, czy się nadaje do uczestniczenia z nami w publicznym głoszeniu dobrej nowiny (2 Tym. 2:15).
5 Trzeba też zadbać o to, żeby ten, kto stawia pierwsze kroki w służbie, wyruszał z doświadczonym głosicielem, najlepiej z tym, kto z nim studiuje. Można go wtedy szkolić. W miarę nabierania pewności siebie będzie mógł częściej wyruszać do służby i więcej w niej zdziałać (Gal. 6:6). Gdy ktoś po raz pierwszy składa sprawozdanie ze służby polowej, sekretarz zboru lub inny członek komitetu służby powinien porozmawiać na ten temat z głosicielem, który z nim studiuje, a następnie zadbać o to, żeby się spotkać z takim zainteresowanym. Jeżeli można go uznać za aktywnego, to zakłada się dla niego zborową kartę sprawozdań głosiciela.
SZKOLENIE RODZINNE
6 Szkolenie dzieci w służbie dla Jehowy rozpoczyna się w domu rodzinnym i wymaga wielu wysiłków oraz cierpliwej zachęty ze strony rodziców. Najlepiej rozpocząć je od wczesnego dzieciństwa (2 Tym. 3:14, 15). Jest rzeczą godną pochwały, gdy członkowie rodziny wspólnie czytają i studiują, żeby podtrzymywać gorące pragnienie regularnego głoszenia prawdy innym. W wielu rodzinach omawia się regularnie teksty dzienne i komentarze. Do udziału w takich dyskusjach powinno się też zachęcać dzieci (Por. Kaznodziei 12:9-11). Staraj się codziennie rozmawiać ze swymi najbliższymi na temat prawd biblijnych. Wtedy i oni będą chętnie uczestniczyć w działalności pozyskiwania uczniów (Izaj. 54:13).
7 Gdy dziecko pragnie się wypowiadać w służbie na rzecz Królestwa, a przy tym zachowuje się przykładnie, rodzice mogą się zwrócić do kogoś ze zborowego komitetu służby i pomówić z nim, czy można by je już zaliczyć do głosicieli. Jeśli tak, to zrobiło postępy, z których naprawdę można się cieszyć (Prz. 23:15).
8 Obecnemu staremu systemowi pozostało niewiele czasu. Starajmy się zatem w pełni uczestniczyć w dziele żniwnym oraz szkolić nowych, żeby i oni nadawali się do prowadzenia tej zbawczej działalności (Mat. 9:37, 38; Obj. 22:17).