Przedstawianie dobrej nowiny — podczas świadczenia grupowego
1 Spotykanie się z drugimi, żeby się przygotować do służby polowej, jest praktyczne i budujące. Nasi bracia czują się zachęceni do bliskiej współpracy w ogłaszaniu dobrej nowiny.
2 Niektóre zbory urządzają regularnie zbiórki do służby polowej, po jednym z zebrań w Sali Królestwa. Może z tego korzystać sporo osób, mimo to jednak bracia prowadzący zborowe studium książki będą stale zainteresowani potrzebami głosicieli, którzy należą do ich grupy. Takie zbiórki mogą być znacznym ułatwieniem dla większości głosicieli, wyruszających do służby w danym dniu. W zależności od miejscowych warunków inne zbory mogą urządzać sobotnie i niedzielne zbiórki do służby polowej w każdej grupie zborowego studium książki. Wynikają z tego oczywiste korzyści. Ma się rozumieć każdy zbór ma trochę inne warunki. Czasem trzeba połączyć kilka małych grupek. Grono starszych musi wziąć pod uwagę miejscowe warunki i ustalić, co byłoby najlepsze. (Zob. Zorganizowani, s. 91).
UDZIAŁ W ZBIÓRKACH DO SŁUŻBY POLOWEJ
3 Świadczenie grupowe organizowane w grupach zborowego studium książki daje prowadzącemu wyśmienitą sposobność wspierania poszczególnych osób. Głosiciele nowi, jak również ci, którzy już mają większe doświadczenie, mogą odnieść pożytek ze współpracy ze starszymi i sługami pomocniczymi.
4 Zbiórki do służby polowej w dni powszednie mogą się odbywać w Sali Królestwa oraz w innych miejscach dogodnych dla głosicieli. Można urządzać dwie takie zbiórki albo więcej zależnie od miejscowych warunków oraz od tego, czy jest dosyć starszych, sług pomocniczych albo innych zdolnych głosicieli, którym można by powierzyć przeprowadzenie zbiórki i objęcie przewodnictwa w służbie polowej.
5 Ponieważ czas nagli, chcemy dotrzeć z dobrą nowiną o Królestwie do jak największej liczby ludzi. Jak prowadzący studium książki albo osoby upoważnione do zajęcia się daną grupą mogą dopilnować, żeby wszyscy spożytkowali jak najlepiej czas przeznaczony na świadczenie grupowe? Prowadzący powinni pamiętać o tym, że zbiórki do służby polowej nie mają trwać dłużej niż 10 do 15 minut (zob. Zorganizowani, s. 73). Można zaoszczędzić sporo czasu, gdy teren przydziela się przed wyruszeniem do służby. Unika się wtedy przestawania na rogach ulic i wywoływania wrażenia, że jesteśmy słabo zorganizowani. Niektórzy dochodzą do wniosku, że zdolnym głosicielom dobrze jest przydzielać cząstki terenu na jakiś czas. Kiedy grupy są podzielone, można bezzwłocznie udać się do pracy. Nadzorca służby powinien dopilnować dobrego zorganizowania tych grup, żeby jak najwięcej czasu można było spędzać w służbie polowej.
6 Wielu długoletnich głosicieli z przyjemnością wspomina, jak w minionych latach współpracowali z innymi w pracy grupowej. Takie przeżycia przyczyniają się do umocnienia jedności zboru i zacieśniają więzy miłości chrześcijańskiej. Chociaż niekiedy dobrze jest pracować parami, ale w większości terenów można zdziałać o wiele więcej, gdy głosiciele pracują w pobliżu pojedynczo. Przez uczestniczenie w służbie polowej w pojedynkę, jeśli pozwalają na to względy bezpieczeństwa, można dotrzeć do większej liczby ludzi oraz przygotować się na wszelki wypadek, gdyby nasza działalność nagle napotkała trudności (zob. Strażnicę 11/CVII, s. 9, p. 11). We wszystkich naszych poczynaniach powinniśmy się kierować zdrowym rozsądkiem oraz pragnieniem zdziałania jak najwięcej.
7 Apostoł Paweł zachęcał współchrześcijan, żeby ‛trzymali się mocno publicznego wyznawania naszej nadziei’. Ponadto w natchnionej wypowiedzi zaznaczył: „Zważajmy też jedni na drugich, aby się pobudzać do miłości i właściwych uczynków, nie opuszczając naszych wspólnych zebrań (...) ale zachęcając się wzajemnie, a to tym więcej, skoro widzicie zbliżanie się dnia” (Hebr. 10:23-25). Udziałem w świadczeniu grupowym organizowanym przez zbór możemy pobudzać innych głosicieli Królestwa do „miłości i właściwych uczynków”. W ten sposób osiągniemy wspaniałe wyniki w służeniu Jehowie.