Pieśń 140
Dzień z życia pioniera
Budzi się nowy dzień, słońce wstaje, ja też.
I choć morzy mnie sen,
ruszam już. Głosić czas.
Modlę się.
Co rusz ktoś mija mnie, a ja uśmiech mu ślę.
Ten przystanie, ten nie,
ale wciąż będę prawdę im nieść.
(REFREN)
To mój wybór, mój cel:
Dla Jehowy żyć chcę.
Wolę Boga wciąż spełniać co sił.
W Jego dziele chcę trwać,
czy to upał, czy deszcz.
Służbą swą mówić Mu w każdym dniu:
„Kocham Cię”.
Kończy się długi dzień, słońce już chowa się.
Choć sił brak, w sercu żar,
w oczach błysk, radość mam.
Modlę się.
Bo ja kocham tak żyć — z całych sił Boga czcić
i wciąż dzięki Mu słać.
Robić to ile tchu już co dnia.
(REFREN)
To mój wybór, mój cel:
Dla Jehowy żyć chcę.
Wolę Boga wciąż spełniać co sił.
W Jego dziele chcę trwać,
czy to upał, czy deszcz.
Służbą swą mówić Mu w każdym dniu:
„Kocham Cię”.
(Zob. też Joz. 24:15; Ps. 92:2; Rzym. 14:8)