BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • g96 22.12 ss. 24-25
  • Krewetka — przysmak hodowlany?

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Krewetka — przysmak hodowlany?
  • Przebudźcie się! — 1996
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • Wizyta w wylęgarni
  • Gdzie krewetki dojrzewają
  • Czas połowów
  • Oko krewetki modliszkowej
    Przebudźcie się! — 2010
  • Miniaturowe „rycerzyki” mórz
    Przebudźcie się! — 2005
  • Pożyteczne partnerstwo w świecie zwierząt
    Przebudźcie się! — 1988
  • Spis treści
    Przebudźcie się! — 2010
Zobacz więcej
Przebudźcie się! — 1996
g96 22.12 ss. 24-25

Krewetka — przysmak hodowlany?

OD NASZEGO KORESPONDENTA W EKWADORZE

KREWETKA — owoc morza, którym delektują się miliony ludzi — w rzeczywistości często pochodzi z gospodarstwa hodowlanego. Niemniej konsumenci mogą się o tym nigdy nie dowiedzieć, gdyż krewetka wyhodowana w stawie prawie niczym się nie różni od tej, której domem był ocean. Tym bardziej że do wielu stawów w Ekwadorze wprowadza się młode krewetki złowione w oceanie.

Takie młodociane okazy, nie dłuższe niż półtora centymetra, są odławiane przez rybaków nazywanych larveros w ujściach rzek znajdujących się wzdłuż namorzynowych wybrzeży lub w miejscach, gdzie załamują się fale morskie. Umieszcza się je potem w stawach i tam dorastają. Jednakże w ten sposób można tylko częściowo zaspokoić zapotrzebowanie. Dlatego wiele gospodarstw ma własne wylęgarnie i stosuje nowoczesne metody hodowli młodych krewetek na swoje potrzeby. Przyjrzyjmy się bliżej, jak funkcjonuje takie gospodarstwo.

Wizyta w wylęgarni

Wylęgarnia, którą odwiedziliśmy, znajduje się obok uroczej plaży nad brzegiem Pacyfiku. Wszystkie wylęgarnie krewetek muszą być usytuowane w pobliżu dużego zbiornika słonej wody ze względu na skomplikowany system jej cyrkulacji. Wodę pobiera się z oceanu, filtruje, w razie potrzeby podgrzewa i dostarcza do poszczególnych basenów.

Na spotkanie wyszła nam grupa przyjaznych, zwyczajnie ubranych oceanografów, techników i innych pracowników. Najpierw zatrzymaliśmy się w hali, w której młode wylęgają się i podrastają. Zobaczyliśmy tu baseny o pojemności 17 000 litrów z dużymi krewetkami z oceanu. „Te okazy nie trafią na stół” — wyjaśnił nasz przewodnik. „Zostały złowione w pełni dorosłe i są przeznaczone do rozpłodu”.

Hala ta musi być oświetlana według ścisłego harmonogramu. Między trzecią po południu a północą — jest to okres tarła — wyłącza się przyćmione światła, a obsługa za pomocą latarek wyszukuje samice gotowe do złożenia jaj. W wypadku gatunku Penaeus vannemei nie jest to trudne, gdyż na części brzusznej mają one spermę pozostawioną przez samca. Kiedy pracownicy znajdą taką samicę, przenoszą ją do mniejszego 260-litrowego zbiornika, w którym złoży jaja.

Odłowione samice umieszcza się pojedynczo na półce znajdującej się na krawędzi tego stożkowatego zbiornika, gdzie składają jajeczka — 180 000 lub nawet więcej. Wydalane jajeczka stykają się z galaretowatym nasieniem i są zapładniane. Następnie woda jest odprowadzana przez lejkowate dno. Technicy zapisują liczbę jaj złożonych przez każdą samicę.

Kilka godzin po wylęgu larwy są umieszczane w odpowiednich ilościach w tak zwanych basenach hodowlanych. Przypominają one olbrzymie wanny o pojemności 11 000 litrów. Przez kolejne 20 do 25 dni służą za mieszkanie dorastającym larwom, które karmi się glonami i innymi suszonymi organizmami morskimi.

Gdzie krewetki dojrzewają

Później krewetki, będące już w okresie postlarwalnym, są transportowane do gospodarstw hodowlanych. Tam wszystkie młode — z wylęgarni i z oceanu — są traktowane tak samo. Trafiają do niewielkich zbiorników, żeby można było obserwować, jak przystosowują się do nowej temperatury i poziomu zasolenia wody. Po kilku dniach można je przenieść do dużych stawów. Te sztuczne akweny leżą wzdłuż kanału, do którego systematycznie doprowadza się wodę z oceanu lub z ujścia rzeki. Graniczące z nim stawy mają od 5 do 10 hektarów powierzchni. Młode krewetki rosną w nich przez trzy do pięciu miesięcy.

W stawach hodowlanych codziennie sprawdzana jest zawartość tlenu w wodzie. Poza tym każdego tygodnia ocenia się tempo wzrostu krewetek, żeby odpowiednio zaplanować karmienie. Dokłada się starań, by co tydzień przybierały na wadze jeden lub dwa gramy.

Czas połowów

Połowy polegają na tym, że ze stawów spuszcza się wodę i krewetki przemieszczające się w stronę odpływu wpadają w sieci lub są wypompowywane. Następnie się je płucze, przykrywa lodem i natychmiast odtransportowuje do zakładu przeróbczego. Tam, jeśli odbiorca nie ma szczególnych życzeń, odcina się im głowy, ale odwłok zostawia. Potem krewetki są czyszczone, sortowane według wielkości, pakowane, najczęściej w ponaddwukilogramowe pudełka, i przed wysyłką zamrażane.

Kiedy więc następnym razem będziesz delektować się krewetkami, może przypomnisz sobie, że ten morski przysmak mógł dorastać w stawach Ameryki Łacińskiej lub Azji.

[Ilustracja na stronie 24]

Wielkość dorosłej krewetki

[Ilustracja na stronie 24]

Odławianie młodych krewetek

[Ilustracja na stronie 25]

Baseny hodowlane w wylęgarni

[Ilustracja na stronie 25]

Czyszczenie krewetek w zakładzie przeróbczym

[Ilustracja na stronie 25]

Pakowanie krewetek według wielkości

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij