Czerpanie odwagi ze Słowa Bożego
„Możemy być dobrej myśli i mówić: ‚Jehowa jest mym pomocnikiem; nie będę się bał. Cóż może mi uczynić człowiek?’” — Hebrajczyków 13:6, NW.
1. Jakie okoliczności wprowadzają obecnie ludzi w stan obawy? Kto jednak może w tej sytuacji być odważnym?
KTO MOŻE być dobrej myśli w obecnym świecie, opanowanym przez bojaźń? Jaszcze nigdy dotąd nie sprzymierzyło się tak wiele sił, aby wprowadzić ludzi w stan obawy. Obawa przed wojną doprowadziła do szaleńczego wyścigu zbrojeń jaki kiedykolwiek miał miejsce w dziejach ludzkości. Liczba przestępstw wzrasta z roku na rok, co jeszcze zwiększa bojaźń. Trzęsienia ziemi z zastraszającą częstotliwością niszczą miasta i wsie, grzebiąc pod gruzami ich mieszkańców; np. w Chinach w czasie jednego trzęsienia ziemi w roku 1920 zginęło 180 000 ludzi, w Iranie w roku 1962 zginęło 2000 i co roku giną dalsze tysiące ludzi. Susze, plagi szarańczy i burze niszczą zbiory i powodują klęski głodu. W dalszym ciągu ściągają swój straszliwy haracz choroby i to nie tylko takie, jak rak i malaria, lecz także choroby wywołane przez chciwość ludzką, które spowodowały m.i., że tysiące dzieci urodziło się ze zniekształceniem w wyniku działania szkodliwych pigułek. Kto w tym świecie, w którym jest tyle powodów do odczuwania bojaźni, może mieć uzasadnione podstawy, aby być odważnym? Tylko ten, kto może powiedzieć: „Jehowa jest moim pomocnikiem.” — Hebr. 13:6, NW.
2. Jakie sytuacje wymagają również odwagi i gdzie powinno się w takich czasach szukać kierownictwa?
2 Ale nie tylko okoliczności, o których donoszą nagłówki gazet wymagają odwagi. Niekiedy są to bardzo osobiste tragedie, które mało kto dostrzega, a przecież one często pozostawiają głębsze ślady w życiu człowieka niż obawa przed wojną atomową. Chcąc w takich sytuacjach pozostać odważnym i sprostać takim problemom, należy ufać Bogu i szukać kierownictwa w Jego Słowie. — Ps. 46:2, 3; 119:105-112.
3. Dlaczego chrześcijanie muszą być szczególnie odważni?
3 Szczególnie odważni muszą być ludzie, którzy starają się prowadzić zbożne życie jako naśladowcy Jezusa Chrystusa. Oni muszą się zdecydowanie przeciwstawiać siłom, które chciałyby ich wciągnąć w wir materializmu i zmysłowości: znamiennych cech obecnego świata. Jako naśladowcy Chrystusa muszą być nieustraszonymi świadkami Jehowy Boga. Oni nie mogą się obawiać ujawnienia kłamstw i stawania w obronie prawdy Słowa Bożego, nawet gdyby przez to mieli być nielubiani. Może się zdarzyć, że zostaną wtrąceni do więzienia, że stracą posadę, lub zostaną zmuszeni do opuszczenia kraju, w którym przebywają. Jedno jest pewne: „Wszyscy, którzy pragną żyć ze zbożnym oddaniem w łączności z Chrystusem Jezusem, będą też prześladowani.” (2 Tym. 3:12, NW) Co dodaje nam odwagi do wytrwania w takich warunkach? Wiara oparta na Słowie Bożym.
CZERPANIE ODWAGI ZE ZROZUMIENIA WIELKOŚCI BOGA
4. Co to jest odwaga chrześcijańska i na czym ona jest oparta?
4 Odwaga jest wewnętrzną siłą; jednakże odwaga chrześcijańska nie jest równoznaczna z dufnością w samego siebie. Chrześcijanin nie czerpie swej odwagi ze zbytniej pewności siebie, lecz ze swego pokładania ufności w Bogu, a wiedza o Bogu jest tajemnicą tej siły. Kto chciałby więc być odważnym, musi sięgnąć po Biblię, gdyż ona jest źródłem, z którego czerpiemy wiadomości o Jehowie Bogu i Jego niezrównanych przymiotach. Ona jest Jego Słowem, które w porywający sposób poucza nas o Jego wielkości. Biblia mówi o Jego dziełach i uświadamia nam, że On jest ‚Bogiem, który stworzył świat i wszystko co na nim jest’. Ona donosi nam o Jego czynach, których dokonał w związku ze swymi sługami i wskazuje nam przez to, że On jest „Najwyższym nad całą ziemią” i „Bóg Wszechmocny”. „Jehowa jest Bogiem prawdziwym; On jest Bogiem żyjącym.” On wysłuchuje błagania swych sług i „nie ukróciła się ręka Pańska, aby nie mogła zbawić, ani nie jest obciążone ucho jego, aby nie słyszało”. Kto wielbi tego Boga, ma wszelkie powody, aby być odważnym. — Dzieje 17:24, NDą; Ps. 83:18; 2 Mojż. 6:3; Jer. 10:10, NW; Izaj. 59:1.
5. Co powinniśmy czynić na wzór psalmisty, aby pokrzepić swą odwagę?
5 Ponieważ dokładne zrozumienie Słowa Bożego jest nader ważnym czynnikiem w nabieraniu odwagi, więc powinniśmy nim wypełniać nasze serce i umysły. Powinniśmy w tym naśladować psalmistę, który powiedział: „Wspominać sobie będę na sprawy Pańskie [Jehowy, NW], a przypominać sobie będę dziwne sprawy twoje, z dawna uczynione. I będę rozmyślał o wszelkim dziele twoim, i o uczynkach twoich będę mówił.” (Ps. 77:12, 13) Poświęcaj każdego dnia trochę czasu na czytanie Biblii, rozmyślaj nad tym, co przeczytałeś i rozmawiaj o tym z innymi. Myśl więcej o czynach Jehowy, a mniej o sporach władców tego świata. Takie zwracanie uwagi na Słowo Boże umacnia twą miłość do Boga i wypłasza bojaźń przed dumnymi ciemiężycielami, bez względu na to, czy są nimi wpływowi ludzie, którzy zuchwale zamierzają wytępić prawdziwą religię, czy całe narody, które zbroją się do wojny atomowej. — 1 Jana 4:18.
6, 7. Dlaczego świadkowie Jehowy nie upadają na duchu, jeśli nawet potężne narody grożą, że ich zniszczą?
6 Oddani słudzy Jehowy Boga nie upadają na duchu, nawet wtedy, gdy narody uzbrojone po zęby grożą im wyniszczeniem. Chociaż chrześcijanie ‚nie toczą boju według tego, czym są w ciele’ i ‚oręż ich boju nie jest cielesny’, to nie oznacza to jednak, że tym narodom wolno ich usunąć i położyć kres religii prawdziwej. (2 Kor. 10:3, 4, NW) Jehowa jest ze swymi sługami i oni pokładają w Nim ufność. Z Jego spisanego Słowa wiedzą, że On jest Bogiem, który za dni Jozafata, króla Judy, wybawił swój lud od zjednoczonych wojsk Moabitów, Ammonitów i Edomitów. On powiedział wtedy do mieszkańców Judei i Jerozolimy: „Nie bójcie się wy, ani się lękajcie tego mnóstwa tak wielkiego; nie wasza jest walka, ale Boża (...) Nie wy się potykać będziecie w tej bitwie; stawcie się i stójcie, a oglądajcie wybawienie Pańskie [Jehowy, NW] nad wami.” — 2 Kroniki 20:15-17; Ps. 34:7.
7 Za czasów Ezechiasza król Asyrii, władca najpotężniejszego podówczas państwa, po zwycięskich bojach na terenach Palestyny skierował swą machinę wojenną przeciw Jeruzalem. Jego dowódca wojsk Rabsake, będąc pewnym zwycięstwa, szydził z Ezechiasza słowami: „Co to jest za ufność, którą żywisz?” (Izaj. 36:4, Wu) Ezechiasz pokazał, co za ufność żywił on sam i jego lud; udał się do domu Jehowy, aby się modlić, i wysłał poselstwo do Izajasza, proroka Jehowy. Szyderstwa asyryjskiego monarchy były skierowane nie tylko przeciw Ezechiaszowi i jego ludowi, lecz także przeciw Jehowie Bogu. Zanim jeszcze najeźdźcy zdołali usypać szańce oblężnicze przeciw miastu i zanim wypuścili choćby jedną strzałę, wdał się w to Bóg ze względu na swe własne imię. Jego anioł jako wykonawca wyroku zabił w ciągu jednej nocy 185 000 asyryjskich wojowników. Pokonany król powrócił do Niniwy, gdzie został zamordowany, gdy oddawał cześć swemu fałszywemu bogu. Podobna rzecz miała miejsce w XX wieku, gdy potężne dyktatorskie władze Niemiec nazistowskich groziły, że wytępią świadków Jehowy. Także ich zamiary zostały pokrzyżowane. Jehowa, który we wszystkich wypadkach wybawiał swych sług, jest Bogiem, o którym upokorzony władca światowy Nabuchodonozor zmuszony był powiedzieć: „Według woli swojej postępuje, z wojskiem niebieskim i z obywatelami ziemi, a nie masz, kto by wstręt uczynił ręce jego i rzekł mu: Cóż to czynisz?” (Dan. 4:35) Już wkrótce we wszechświatowej wojnie Armagedonu On zniszczy całkowicie swych przeciwników i ciemiężycieli swego ludu, ale już dzisiaj nie dopuszcza do tego, aby udaremnili Jego zamysł. Jego wielbiciele mają wszelkie powody, aby być odważni. Pod Jego miłościwą opieką mogą powtórzyć za psalmistą: „Pan [Jehowa, NW] jest ze mną, nie lękam się, cóż może mi uczynić człowiek?” — Ps. 118:6, Sz.
WYZWOLENIE PRZEPOWIEDZIANE
8. Dlaczego Izraelici będący w niewoli babilońskiej mogli czerpać odwagę ze spisanego Słowa Bożego?
8 Wkrótce po wyzwoleniu Jeruzalem od wojsk Sennaheryba, Jehowa kazał napisać w swoim Słowie zachętę, która miała być w przyszłości potrzebna Jego ludowi. „Pocieszcie, pocieszcie lud mój! mówi Bóg wasz. Mówcie do serca Jeruzalem i przyzwijcie je, bo się skończyła służba wojenna jego, odpuszczona jest nieprawość jego; wzięło z ręki Pańskiej [Jehowy, NW] w dwójnasób za wszystkie grzechy swoje.” (Izaj. 40:1, 2, Wu, uw.marg.) Ponieważ mieszkańcy Judy i Jeruzalem stali się wiarołomni i poszli w ślady niewiernego miasta Samarii, które Jehowa oddał w ręce Asyryjczyków, więc w roku 607 przed Chr. zostali uprowadzeni na zesłanie, gdzie musieli służyć władcom babilońskim. Jakaż to była pociecha dla uwięzionych Izraelitów, gdy w siedemdziesiątym roku spustoszenia Jeruzalem zrozumieli z wypowiedzi proroków Izajasza i Jeremiasza, które czytali w spisanym Słowie Bożym, że nadszedł czas wyzwolenia! Mogli nabrać odwagi! — Dan. 9:1, 2.
9. Dlaczego daleka podróż do Jerozolimy nie mogła być dla nich powodem do upadania na duchu?
9 Ale powrót do Jeruzalem był związany z daleką podróżą. Czy ta okoliczność mogła udaremnić spełnienie się obietnicy ich Boga? „Głos wołającego na puszczy: Gotujcie drogę Pańską [Jehowy, NW], prostą czyńcie na pustyni ścieżkę Boga naszego. Bo się objawi chwała Pańska [Jehowy], a ujrzy wszelkie ciało społem, iż usta Pańskie [Jehowy] mówiły.” (Izaj. 40:3, 5) A więc Bóg miał sam się o to zatroszczyć, aby przeszkody zostały usunięte. Miał w sposób niewidzialny kierować powrotem ludu swego imienia, tak jak niegdyś wyprowadził ich z Egiptu, gdyż przez to miała się ujawnić przed wszystkimi narodami Jego wspaniałość.
10. Jaka obietnica nie byłaby dla żydowskich jeńców dostatecznym powodem do nabrania odwagi? Dlaczego mogli jednak polegać na danej im obietnicy?
10 To nie była żadna gołosłowna obietnica jakiegoś nacjonalistycznego przywódcy żydowskiego, spodziewającego się złamać jarzmo babilońskie. Taki zamiar nie dodawałby im odwagi. Oni wiedzieli dokładnie, że natchniony pisarz Psalmów ostrzegł ich przed wyczekiwaniem na wyzwolenie przez ludzi, bo człowiek przemija, usycha jak trawa. „Ale Słowo Boga naszego trwa na wieki.” (Izaj. 40:8) „Szczęsny ten, którego pomocą jest Bóg Jakuba, którego nadzieja w Panu [Jehowie, NW], Bogu jego.” (Ps. 146:3-10, Sz) Wierny swemu słowu, Jehowa zebrał w r. 537 przed Chr. swój lud, tak jak troskliwy pasterz zbiera swoje owce i poprowadził go z powrotem do Jeruzalem, aby odbudował Jego świątynię. Izraelici nie na darmo ufali spisanemu Słowu Bożemu.
„PODNIEŚCIE KU GÓRZE OCZY WASZE”
11. Na jakie fakty odnośnie do dzieł stworzenia Jehowa zwrócił uwagę swojego ludu i dlaczego?
11 Przepowiadając przez Izajasza wyzwolenie swego ludu, Jehowa zwrócił uwagę Izraelitów na swoje dzieła stworzenia. Oni mieli w nich widzieć dowody Jego wszechmocy i zrozumieć, że mają słuszne powody, aby żywić ufne przekonanie, że On wspomaga tych, którzy w Nim pokładają swą nadzieję. Powiedział im, że zmierzył morza zagłębieniem swej dłoni, a niebiosa odmierza odległością między wyprostowanymi palcami; wszystkie narody są dla niego jak ziarnka pyłu na szali. A czy człowiek jest w stanie ujarzmić siłę morza? Czy potrafił kiedykolwiek ustalić granice stworzenia albo dokładnie ustalić odległość między ziemią a najodleglejszymi ciałami niebieskimi? Jaki wiec powód mieliby mieć ci, którzy pokładają nadzieję w Jehowie, aby się obawiać czegoś, co mogą uczynić ludzie? Nie ma takiego powodu! — Izaj. 40:12-17, NW.
12, 13. Jakie wrażenie wywołuje na nas porównanie Bożych dzieł stworzenia z osiągnięciami ludzi?
12 Podnieś wzrok ku gwiazdom i zastanów się, co oznacza ich istnienie: „Podnieście ku górze oczy wasze, a obaczcie, kto to stworzył? On, który wywodzi w liczbie wojsko ich, a wszystkie po imieniu wzywa; dla mnóstwa siły i mocy i możności jego ani jedno nie zostało [nie zginie, Gd].” (Izaj. 40:26, Wu) Dobrze jest pamiętać o tym w obecnych czasach, gdy ludzie przechwalają się swoimi sukcesami naukowymi. Oni się chełpią z umieszczenia na orbicie okołoziemskiej statków kosmicznych z załogą i są dumni z wysłania sond kosmicznych w kierunku słońca, księżyca i planet Wenusa oraz Marsa. Czy to oznacza, że mamy swą nadzieję pokładać w człowieku i właśnie po nim spodziewać się, że zachowa nas przy życiu? Na pewno nie!
13 Na długo przed opracowaniem pierwszego programu człowieczych lotów kosmicznych, księżyc był już na swej orbicie. On nie należy do takich satelitów, które po kilku miesiącach się spalają. Ale księżyc jest tylko jednym z wielu ciał niebieskich, które nie zostały uczynione ręką człowieka. Natomiast naszą ziemię można nazwać statkiem kosmicznym, na którego pokładzie znajduje się nie jeden człowiek, ale trzy miliardy ludzkich pasażerów, a do tego jeszcze wielka ilość zwierząt, przy czym nikt nie musi nosić dla ochrony skafandrów kosmicznych. Jakkolwiek dzieła ludzkie mogą się im wydawać wielkie, to jednak są mizerne w porównaniu z cudownymi dziełami Bożymi. Ludzie mogą gromadzić w swych arsenałach bomby wodorowe i rakiety, ale Jehowa Bóg może spowodować trzęsienie ziemi, którego siła odpowiada niszczycielskiej mocy tysięcy bomb wodorowych i może rozpętać burzę gradową, przeciw której nie potrafią nic przedsięwziąć. Już łagodna śnieżyca może pokrzyżować ich zamierzenia. (Joz. 10:11; Ijoba 38:22, 23) Naukowe osiągnięcia na nic się nie zdadzą narodom, gdy one zostaną pociągnięte do odpowiedzialności za przelaną krew na naszej planecie. A zatem wszyscy, którzy miłują sprawiedliwość, mogą nabrać odwagi i być dobrej myśli. — Amosa 9:1-3; Ezech. 38:22.
14. Dlaczego wielbicielowi Jehowy nie jest w dzisiejszych czasach łatwo, chociaż Jehowa jest wszechmocny?
14 Chociaż Jehowa jest wszechmocny, to jednak tym, którzy Go wielbią jako prawdziwi chrześcijanie, nie jest łatwo. Jezus powiedział do swych naśladowców: „Podniosą na was ręce i będą prześladować i wydawać do synagog i do więzienia, wodząc przed królów i namiestników dla mego imienia (...) A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, i krewni, i przyjaciele, i zabiją niejednego z was. Znienawidzą was wszyscy z powodu mego imienia.” (Łuk. 21:12-17, NDą) Niemniej jednak chrześcijanie, którzy pokładają ufność w Bogu, nie upadają z tego powodu na duchu. Dlaczego?
15. Jak Pismo święte pomaga chrześcijanom nie tracić odwagi mimo prześladowań?
15 Pismo święte stale dodaje im odwagi, gdyż ono pomaga im spoglądać na wszystko z właściwego punktu widzenia, zapewniając ich: „Ten, który siedzi nad okręgiem ziemi, której obywatele są jako szarańcza; ten, który rozpostarł niebiosa jak cienkie płótno, a rozciągnął je, jako namiot ku mieszkaniu; tenci książąt wniwecz obraca, sędziów ziemskich jako nic rozprasza.” (Izaj. 40:22, 23) Niektórzy władcy mogą zabraniać prawdziwego wielbienia Boga. Oni mogą to uznawać za naruszenie prawa, że się głosi wyznawcom innej religii. Mogą odbierać dzieci chrześcijańskim rodzicom i dawać im transfuzję krwi, ponieważ ci rodzice odmawiają wyrażenia zgody na łamanie prawa Bożego i mogą zatykać uszy na wołania tych rodziców o sprawiedliwość. Ale Jehowa Bóg ma odmienny pogląd na te sprawy. On obserwuje te wydarzenia i unieważni niesprawiedliwe zarządzenia tych ludzi, którzy nadużywają swej władzy. Wtedy ci, których świat uważał za niegodnych, będą wybrani przez Boga do wiecznego życia w Jego nowym świecie, ponieważ w Bogu pokładali swą nadzieję.
SŁUCHANIE BOGA
16. Jacy ludzie mogą czerpać odwagę ze studium Słowa Bożego?
16 A zatem jest rzeczą niewątpliwie słuszną, aby wszyscy ludzie słuchali, co Bóg ma do powiedzenia. Nie możemy oczekiwać, że On uzna nasz sposób postępowania za słuszny, gdy zatykamy uszy na jego rady. Nie podobają Mu się także ci, którzy wargami wyznają, że Go miłują, ale ich serce jest od Niego dalekie. Dla takich ludzi Pismo święte nie zawiera nic, co mogłoby ich napełnić odwagą. Kto chciałby czerpać odwagę ze studium Słowa Bożego, ten musi zajmować takie stanowisko jak psalmista, który pisał: „Naucz mnie, Panie [Jehowo, NW] drogi ustaw twoich, a będę jej strzegł do końca. Daj mi rozum, abym zachował zakon Twój i przestrzegał go całym sercem. Prowadź mnie ścieżką przykazań Twoich, bo w niej mam upodobanie.” (Ps. 119:33-35, Sz) Ludzie, którzy kierują się miłością do Boga i Jego sprawiedliwych mierników, mają rozsądne powody, aby być odważnymi. Oni nie tylko stają odważnie naprzeciw swych przeciwników, lecz także mają odwagę dostosować swój sposób życia do wysokich mierników moralnych, wyznaczonych przez Boga.
17. Dlaczego prowadzenie życia nienagannego pod względem moralnym wymaga odwagi i co dodaje nam tej odwagi?
17 Taki sposób postępowania wymaga odwagi, ponieważ nawet jeśli starannie unikamy złego towarzystwa, to jednak mimo wszystko stykamy się z niemoralnymi ludźmi. Mogą to być koledzy z miejsca pracy, sąsiedzi albo koledzy szkolni. Niełatwo jest nie iść z prądem. Ale Jezus powiedział, że jego naśladowcy nie są częścią tego świata. (Jana 17:11-14, NW) Oni muszą się mieć na baczności. Nie mogą osłabić swej czujności przez karmienie swych umysłów niemoralną literaturą oraz nieskromnymi filmami i sztukami teatralnymi tego świata zwariowanego na punkcie spraw seksualnych. Oni muszą mieć odwagę pokazać, że nienawidzą zła, a miłują dobro. Rozkoszowanie się przykazaniami Jehowy i rozmyślanie o nich wzmacnia naszą odporność przeciw wpływom obecnego nieobyczajnego świata, a myśl, że „wszystko jest odkryte i otwarte przed oczyma tego, przed którym musimy zdać sprawę”, daje nam siłę do czynienia tego, co jest słuszne. — Hebr. 4:13, Kow.
18. Jakie stanowisko zajmuje chrześcijanin wobec nieuczciwych metod w handlu?
18 Niektórzy ludzie mają co prawda pewne pojecie o przyzwoitości, mimo że nie zdają sobie tak dobrze sprawy ze swej odpowiedzialności przed Bogiem. Ich zdaniem oni prowadzą moralne życie, ale gdy tylko wierność wobec wzniosłych mierników moralnych wydaje się działać na ich niekorzyść, wówczas często zabraknie im odwagi do czynienia tego, co w ich mniemaniu byłoby słuszne. Na przykład gdy uznają, że nieuczciwe metody handlowe ich konkurentów zagrażają ich materialnemu zabezpieczeniu, wówczas mogą sądzić, że jedynym ratunkiem w tej sytuacji jest zastosowanie tych samych metod, bez względu na wewnętrzne opory. Mogą też uważać, że skoro ich pracodawca wymaga od nich oszukiwania klientów, to muszą to robić. Prawdziwi chrześcijanie myślą jednak inaczej. Oni nie pozwalają się skłonić do stosowania podłych metod tego świata. Nie zazdroszczą tym, którzy postępują niesprawiedliwie, lecz podzielają pogląd bogobojnego Dawida, który powiedział: „Lepsza jest odrobina u sprawiedliwego, niż wiele dostatków u bezbożnych. Bo ramiona bezbożnych będą połamane, ale sprawiedliwych Pan [Jehowie, NW] podeprze. Zna Pan [Jehowa] dni pobożnych, przeto dziedzictwo ich przetrwa na wieki.” (Ps. 37:16-18, Sz; 119:36) Ich silna wiara w Boga czyni ich odważnymi. Troska o wyżywienie i ubranie nie czyni ich bojaźliwymi. Oni wiedzą, że jeśli będą przede wszystkim szukać Królestwa Bożego i Jego sprawiedliwości, to Jehowa Bóg sprawi, że te inne rzeczy będą im przydane. Dla nich Słowo Boże jest źródłem, z którego czerpią odwagę. — Ps. 37:1-4, 27, 34; Mat. 6:31-33.
19, 20. Dlaczego znajomość Słowa Bożego pomaga chrześcijanom niewzruszenie trwać przy swej wierze, nawet wobec groźby śmierci?
19 To spisane Słowo potrafi uwolnić ludzi od zabobonnej bojaźni i niepewności, które ich wpędziły w żałosną niewolę. Ono poucza ich o pochodzeniu życia i o znaczeniu śmierci. Jakże wielu nie wie jednak, co Bóg powiedział o śmierci i przyszłym życiu, ponieważ oni nie słuchają Jego Słowa! Z tego powodu zachowują się oni jak ci, których Diabeł opisał Bogu słowami: „Skórę za skórę, i wszystko co ma człowiek, da za duszę swoją. Ale wyciągnij rękę twoją i dotknij kości jego i ciała, a wtedy ujrzysz, że ci w oczy bluźnić będzie.” (Ijoba 2:4, 5, Wu, uw. marg.) Ijob nie był takim człowiekiem, ale wielu do nich należy. Oni są gotowi wszystko poświęcić za swe życie: cnotę, uczciwość i czyste sumienie. Są gotowi przez całe życie udawać kogoś, kim w rzeczywistości wcale nie są, popierają na pozór ideologie, których w gruncie rzeczy nienawidzą i wbrew swej woli dokonują czynów niegodnych, aby tylko zadowolić ludzi, którzy są u władzy. Z bojaźni przed śmiercią pozostają przez całe życie niewolnikami. — Hebr. 2:15.
20 Ludzie, którzy posiadają dokładną znajomość Słowa Bożego, nie odczuwają takiej bojaźni. Oni służą Źródłu życia i słuchają Go. Wiedzą, że On zatroszczył się o wyzwolenie ich z mocy grobu. Wierzą Jego słowom, obietnicy zmartwychwstania umarłych. Dlatego oni nie cofają się przed okazywaniem wierności Bogu aż do śmierci. (2 Kor. 4:13, 14; Obj. 2:10) Znajomość Słowa Bożego czyni ich odważnymi. Ta znajomość dodała Jezusowi siły do zachowania nienaganności w obliczu haniebnej śmierci. Ona także dodała Szczepanowi odwagi do bezkompromisowego mówienia prawdy, gdy go postawiono przed sądem, rzekomo z powodu grzechu zasługującego na karę śmierci. Ona napełniła również odwagą tysiące chrześcijańskich świadków Jehowy w obecnym 20 wieku, żeby nieustraszenie obstawać przy prawdziwym wielbieniu Boga. — Hebr. 12:2; Dzieje rozdział 7.
21. Co pomaga chrześcijanom zachować odwagę pomimo krytycznych czasów, które dzisiaj dają się we znaki wszystkim ludziom?
21 Słowo Boże dodaje nam także siły do odważnego działania mimo niebezpieczeństwa wojny, klęsk głodowych, strasznych trzęsień ziemi i wzrostu liczby groźnych przestępstw. Z tymi okolicznościami chrześcijanie spotykają się, tak samo jak pozostały świat. Oni również mogą być w czasie wojny wypędzeni z domów przez nieprzyjaciela, mogą w czasie trzęsienia ziemi utracić swój dobytek, mogą zostać objęci racjonowaniem żywności i muszą być ostrożniejsi z powodu wzrastającej przestępczości. Lecz oni patrzą na te rzeczy innymi oczami niż ich otoczenie. Pokrzepieni znajomością Pisma świętego, mogą postąpić zgodnie ze słowami Jezusa: „Gdy się to zacznie dziać, wyprostujcie się i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze wyzwolenie.” (Łuk. 21:28, NW) Oni widzą w tych rzeczach dowód, że już bliski jest koniec obecnego złego, starego świata i nadejście sprawiedliwego, Bożego nowego świata. To zrozumienie dodaje im odwagi do znoszenia uciążliwych warunków, które się wszystkim dają we znaki, i do nieustraszonego występowania na rzecz Królestwa Bożego.
22. Jaką pewność mogą dzisiaj mieć słudzy Jehowy, jeśli chodzi o ich stosunki z ich Bogiem, i jak mogą tę pewność umacniać?
22 Będąc posłuszni Bogu, wiedząc, że On się o nich troszczy, wiedzą, że mogą się do Niego zwracać w modlitwie i że ich wysłucha. (Ps. 145:18) On czuwa nad nimi troskliwie, jak pasterz nad swoją trzodą. Dopóki słuchają Boga i stosują się do Jego miłościwych rad, dopóty zawsze, bez względu na to, co się może wydarzyć, mają pewność, że nic ‚nie zdoła ich odłączyć od miłości Bożej, która jest w Chrystusie Jezusie’. (Rzym. 8:31-39, NDą) Dlatego nadal karmią serce i umysł Słowem Bożym, czytając je każdego dnia w swoim życiu i rozmyślając o jego pouczeniach. Ponieważ czynią to z wiarą, więc mogą „być dobrej myśli i mówić: ‚Jehowa jest mym pomocnikiem; nie będę się bał’”. — Hebr. 13:6, NW.
[Ilustracja na str. 2]
„Cóż to za ufność którą żywisz?”