BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w71/7 ss. 1-8
  • Sprostanie Boskiemu wymaganiu posłuszeństwa

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Sprostanie Boskiemu wymaganiu posłuszeństwa
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1971
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • POSŁUSZEŃSTWO PŁYNĄCE Z SERCA
  • MIŁOŚĆ — WŁAŚCIWĄ POBUDKĄ
  • Czy dzieci należy uczyć posłuszeństwa?
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2001
  • Jehowa ceni twoje posłuszeństwo
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2007
  • Ucz się posłuszeństwa, przyjmując karcenie
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1992
  • „Nauczył się posłuszeństwa”
    „Bądź moim naśladowcą”
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1971
w71/7 ss. 1-8

Sprostanie Boskiemu wymaganiu posłuszeństwa

„Słuchajcie głosu mego, a będę wam Bogiem, wy zaś będziecie mi ludem. Chodźcie dokładnie drogą, którą wam przykazuję, aby się wam powodziło”. — Jer. 7:23, BT.

1. (a) Jaka sytuacja istnieje dziś, jeśli chodzi o posłuszeństwo? (b) Jakie są tego skutki?

POSŁUSZEŃSTWO trudno jest napotkać gdzieś w obecnym dwudziestym stuleciu; w świecie występuje ono tak wyjątkowo, jak rzadki klejnot. Rządy próbowały już rozmaitych sposobów, aby wszczepić tę bardzo pożądaną cechę obywatelom. Organa władzy wykonawczej stwierdzają, że ani strachem, ani przemocą nie da się skutecznie skłonić ludności do posłuszeństwa. Nawet organizacje religijne dostrzegają wiele oznak nieposłuszeństwa u swych członków. Niezależnie od położenia geograficznego, stanu zamożności czy pozycji społecznej również dom rodzinny przekształca się w miejsce, gdzie panują stosunki naprężone do ostatecznych granic, gdzie młodzi wynoszą się ponad starszych, a miłość bywa stopniowo spychana na dalszy plan. U podłoża całej tej tak poważnej sytuacji leży kwestia posłuszeństwa. Kobiety zaczęły występować przeciw podporządkowaniu mężom, ponieważ oznaczało ono posłuszeństwo wobec nich. Posłuszeństwo względem Boga zostało do tego stopnia wyparte przez różne teorie ludzkie, że większość ludzi nawet nie wie, czego Bóg od nich wymaga.

2, 3. Jakie następstwa swego działania ponoszą do dziś dnia nieposłuszni ludzie? Jakich dożyliśmy czasów?

2 Nieposłuszeństwo nie jest zjawiskiem nowym. Istniało na ziemi prawie od tak dawna, jak sam człowiek. Trafny opis jego pojawienia się znajdujemy w Liście do Rzymian 5:19: „Przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wielu stało się grzesznikami”. Od czasu, gdy Adam dopuścił się nieposłuszeństwa, do tego stopnia rozpowszechniło się ono wśród ludzi, że jednostki posłuszne Bogu jaskrawo wyróżniały się na tle ogółu i zasłużyły sobie na specjalną uwagę. Szereg takich osób wymienia Pismo święte w jedenastym rozdziale Listu do Hebrajczyków. W wierszu ósmym czytamy o jednej z nich, mianowicie o Abrahamie: „Przez wiarę usłuchał Abraham, gdy został powołany”. Natomiast inny wybitnie posłuszny człowiek, Jezus, zapowiedział nadejście czasów, w których „bezprawie się rozmnoży (...) [i] miłość wielu oziębnie” (Mat. 24:12). Wygląda na to, iż zdecydowanie wkroczyliśmy właśnie w takie czasy.

3 Blisko przez sześć tysięcy lat nieposłuszeństwo rozprzestrzenia się bez przeszkód i w związku z tym zdołało teraz osiągnąć taki stopień nasilenia, że można to porównać ze skażeniem powietrza i wody na ziemi. Ludzie stale beztrosko usuwają niepożądane odpadki do wód i atmosfery, a potem narzekają na złą jakość tych czynników niezbędnych przecież do życia. Tak samo człowiek od pierwszego swego buntu do dnia dzisiejszego lekceważy czyste wielbienie i szerzy nieposłuszeństwo zarówno na skutek dziedzicznej skłonności do grzechu, jak i rozmyślnego dążenia, aby chodzić własną, niezależną drogą.

4. (a) Wyjaśnij, co to jest posłuszeństwo. (b) W jaki sposób nasze posłuszeństwo wobec Boga łączy się z bojaźnią?

4 Według słownika posłuszeństwo to „poddawanie się czyjej woli, czyjemu rozkazowi, wykonywanie czyjej woli, karność, subordynacja”. Posłuchać znaczy „poddać się czyjej woli, czyim rozkazom, okazać się posłusznym, usłuchać”.a A oto, jak tę kwestię ustawia Biblia: „Zakończenie sprawy, po wysłuchaniu wszystkiego, jest takie: Bój się prawdziwego Boga i przestrzegaj jego przykazań. Na tym bowiem polega cały obowiązek człowieka” (Kazn. 12:13, NW). Niektórzy ludzie wysuwają zastrzeżenia co do takiego posłuszeństwa wobec Boga, wynikającego z bojaźni. Czyż jednak przyszłoby komu na myśl, żeby zlekceważyć prawo powszechnego ciążenia? Przez całe nasze krótkie życie codziennie bierzemy pod uwagę fakt jego obowiązywania, właśnie z obawy przed przykrymi następstwami nieliczenia się z jego siłą. Godzimy się z tym, uważamy to za normalny składnik naszego życia. Rzadko się zdarza, by ktoś się uskarżał na to prawo, mimo iż jest twarde i nieubłagane. Kto równie dobrze rozumie wymagania Boże, jak zjawisko ciążenia, ten szczerze podziela zdanie wyrażone w Psalmie 112:1: „Szczęsny mąż, który się boi Pana i który ma wielkie upodobanie w przykazaniach Jego”. — Goetze.

5. Jak sędzia Samuel podkreślił znaczenie posłuszeństwa?

5 Jehowa Bóg wymaga od swego ludu posłuszeństwa. Sędziemu Samuelowi kazał powiedzieć do nieposłusznego króla Saula: „Lepsze [jest] posłuszeństwo od ofiary, uległość od tłuszczu baranów. Bo opór jest jak grzech wróżbiarstwa, a krnąbrność jak grzech bałwochwalstwa. Ponieważ wzgardziłeś nakazem Jahwe [inaczej: Jehowy], odrzucił cię On jako króla” (1 Sam. 15:22, 23, BT). Izraelitom wyraźnie postawione było żądanie posłuszeństwa (5 Mojż. 10:12, 13). Jezus ze swej strony był posłuszny (Hebr. 5:8). Apostołowie również (Dzieje 5:29). Tysiące wiernych sług Bożych, żyjąc w różnych warunkach, okazywały posłuszeństwo Bogu.

6. Jakie nasuwają się pytania co do posłuszeństwa?

6 Skąd wywodzi się posłuszeństwo? Czy sprawa przedstawia się tak samo z chrześcijaninem jak z dzieckiem, które wykonuje pewne rzeczy, ponieważ mu to nakazuje ktoś sprawujący nad nim nadzór? Czy posłuszeństwo jest cechą właściwą tylko chrześcijanom? Czy z uwagi na fakt, że wszyscy ludzie urodzili się grzeszni, jest w ogóle możliwe rzeczywiste przejawianie posłuszeństwa za życia obecnego pokolenia, kiedy tak bardzo ‚rozmnożyło się bezprawie’? (Mat. 24:12). Słowo Boże udziela nam w tym względzie trafnych odpowiedzi, połączonych zarazem z wieloma pokrzepiającymi radami.

7. (a) Wytłumacz kwestię, którą Paweł porusza w Liście do Rzymian 2:8-11. (b) Skąd według słów z Rzymian 6:17 wywodzi się zbożne posłuszeństwo?

7 Zajrzyjmy do piątego i szóstego rozdziału Listu do Rzymian. Apostoł Paweł roztrząsa tam obszernie sprawę posłuszeństwa. Czy chodzi o posłuszne stosowanie się do Prawa nadanego Izraelitom, które wielu z nich przez długi czas starało się przestrzegać, czy o stosowanie się do niezasłużonej życzliwości Bożej, udostępnionej przez postanowienie ułatwiające ludziom okazywanie posłuszeństwa Bogu, to jest przez ofiarę okupu, którą obmyślił Jehowa, a dostarczył Jezus Chrystus? Dziś każdy musi zadecydować, czy zamierza być posłusznym Bogu, czy raczej pójdzie za nieposłusznymi i samowolnymi masami, z których się składa obecny system rzeczy. Nie chodzi więc o wybór między starym Bożym przymierzem Prawa, a Jego nowym przymierzem, ale o posłuszeństwo względem prawdy od Boga. Zwróćmy uwagę, jak dobitnie uwypuklają tę okoliczność słowa zawarte w Liście do Rzymian 2:8-11: „Tych zaś, którzy o uznanie dla siebie zabiegają i sprzeciwiają się prawdzie, a hołdują nieprawości, spotka gniew i pomsta. Tak, utrapienie i ucisk na duszę każdego człowieka, który popełnia zło, Żyda najprzód, potem i Greka, a chwała i cześć, i pokój każdemu, który czyni dobrze, Żydowi najpierw, a potem i Grekowi. Albowiem u Boga nie ma względu na osobę”. Cóż jednak pobudza człowieka do okazywania posłuszeństwa Jehowie i to z własnej dobrej woli? Na rozwikłanie tej kwestii naprowadzają nas słowa z Listu do Rzymian 6:17, gdzie czytamy: „Dzięki (...) niech będą Bogu za to, że gdy byliście sługami grzechu, daliście z serca posłuch nakazom tej nauki, której was oddano”. — BT.

POSŁUSZEŃSTWO PŁYNĄCE Z SERCA

8. Dlaczego nie trzeba ze strachem myśleć o posłuszeństwie wobec Boga?

8 Tak więc posłuszeństwo pochodzi z serca. U chrześcijanina posłuszeństwo nie kojarzy się z wymuszonym przestrzeganiem reguł i przepisów. Jak zaznacza przytoczony już Psalm 112:1, „szczęsny mąż, który się boi Pana [Jehowy, NW] i który ma wielkie upodobanie w przykazaniach Jego” (Goetze). W Psalmie 119:33, 34 psalmista wyznaje ponadto: „Pokaż mi, Panie, drogę Twoich świadectw, a będę jej strzegł do końca. Pozwól mi zrozumieć, a zachowam Twoją naukę i strzec jej będę całym sercem” (Br). Jeżeli napełnimy serce dostępną obecnie mądrością ze Słowa Jehowy i będziemy się nią żywić jak pokarmem, to musi nastąpić wzrost. Wiedza taka napełnia odpowiednio usposobione serce docenianiem, czego wynikiem jest ochotne posłuszeństwo.

9. (a) Opisz pewne prawa fizyczne, których działanie można łatwo zaobserwować. (b) W jakiej mierze jesteśmy od nich uzależnieni?

9 Dziedziną reakcji chemicznych rządzą pewne niezawodne prawa. Według tych raz na zawsze ustalonych praw dokonują się określone procesy, co bezwzględnie wychodzi ludziom na dobre. Tlen jest tym pierwiastkiem, który wywołuje rdzę na żelazie i powoduje gnicie powalonego na ziemię drzewa, ale odgrywa również podstawową rolę przy oddychaniu. Rośliny wydzielają wolny tlen, który następnie wdychają ludzie i zwierzęta. Stworzenia te czerpią tlen z powietrza; ryby oddychają tlenem absorbowanym przez wodę z powietrza lub powstałym w zielonych częściach roślin wodnych. Wdychany tlen łączy się z hemoglobiną krwi i przez nią jest rozprowadzany po całym organizmie. W poszczególnych tkankach następuje proces powolnego utleniania, przy czym wydziela się ciepło i ciało utrzymuje określoną temperaturę. Procesy te odbywają się, odkąd je ustanowił Jehowa, ale jeśli chcemy z nimi współdziałać, musimy je badać, aby poznać skutki, jakie w nas wywołują. Pełne wyzyskanie ich w naszym życiu i usprawnienie ich przysparza nam zadowolenia i szczęścia. Omówionych reguł nie da się zmienić i dopasować do upodobań człowieka, który by na przykład był za leniwy albo zbyt krnąbrny, żeby siebie do nich dostosować. Przeciwnie, to człowiek musi się zmienić i zastosować do ustalonych zasad rządzących dziełem stworzenia. Od posłuszeństwa względem tych nieodmiennych praw działania po prostu zależy życie jednej i drugiej strony (w tym wypadku zarówno dawcy, jak i odbiorcy tlenu). Posłuszeństwo nie wychodzi więc nikomu na złe, lecz służy dobru tych, którzy uznają celowość z góry nakazanego postępowania.

10. Co według logicznego porządku powinno poprzedzać posłuszeństwo względem Boga? Gdzie można znaleźć potrzebne dowody?

10 Nietrudno zrozumieć, że posłuszeństwo wobec Boga musi być poprzedzone badaniem, które by dowiodło ponad wszelką wątpliwość, iż Bóg istnieje oraz interesuje się ludźmi pragnącymi Jemu służyć. Kto rozejrzy się nieco po otaczającym nas widzialnym dziele stworzenia, ten wkrótce znajdzie liczne potwierdzenia tego faktu. Tylko nadzwyczaj inteligentna osobistość, posiadająca różnorakie cenne właściwości, mogła opracować te niezliczone przedmioty, jakie są wystawione na pokaz na ziemskich regałach wiedzy. Proroctwa biblijne, które są jakby historią napisaną z góry, również bezwzględnie dowodzą istnienia Boga. W gruncie rzeczy jest na świecie znacznie więcej dowodów niż potrzeba do wykazania, że Bóg naprawdę istnieje. — Izaj. 45:18; Rzym. 1:20; Ps. 19:2-5; Izaj. 40:26.

11. Jaki obowiązek względem Biblii ciąży na każdym człowieku?

11 Biblia jest Słowem Jehowy Boga, ale poszczególny człowiek musi osobiście dojść do przeświadczenia, iż jest ona autentycznym, natchnionym środkiem łączności z Bogiem. Wbrew bezpodstawnym twierdzeniom, jakoby Biblia zawierała wiele sprzeczności, Księga ta jest jednolita, zwarta w sobie, i przedstawia jasny obraz zamierzeń, jak również wymagań Bożych w stosunku do człowieka. Porównywanie Biblii z świeżo odkrywanymi manuskryptami, z charakterystyką krajów biblijnych, ze znaleziskami archeologicznymi, to jest wydobywanymi na światło dzienne dawnymi wytworami rąk ludzkich, wciąż tylko na nowo potwierdza prawdziwość doniesień biblijnych. (Zobacz książkę „Całe Pismo jest natchnione przez Boga i użyteczne”, część IV).

12, 13. Jak Ezdrasz swym postępowaniem uwydatnił sprawę posłusznego polegania na Bogu? Podaj wyniki tego.

12 W Biblii są opisane liczne przykłady posłusznego zastosowania się do wymagań Jehowy. Księga Ezdrasza w doniesieniu o powrocie wygnańców żydowskich do Jeruzalem celem odbudowania świątyni i dźwignięcia z ruin miasta kilkakrotnie pięknie uwypukla sprawę posłuszeństwa. O samym Ezdraszu czytamy tam w siódmym rozdziale, a wierszu dziesiątym: „Ezdrasz przygotował był serce swe, aby szukał zakonu Pańskiego i aby [go] czynił, i nauczał w Izraelu ustaw i sądów”. Był to człowiek, który nie chciał polegać na ludzkiej mądrości ani sile, lecz wiernie słuchał słowa Jehowy i też od Niego oczekiwał ochrony. Kiedy się wybierał w długą podróż do Jeruzalem, powiedział: „Wstydziłem się (...) prosić króla o siłę zbrojną i jazdę, by w drodze nas ratowała od nieprzyjaciela; natomiast powiedzieliśmy królowi: ‚Ręka Boga naszego czuwa łaskawie nad wszystkimi, którzy do Niego się zwracają; a srogi gniew Jego kieruje się przeciw wszystkim, którzy od Niego odchodzą’”. — Ezdr. 8:22, BT.

13 Jehowa rzeczywiście ochraniał Ezdrasza i niewielki orszak jego towarzyszy, wiozących do Jeruzalem ogromne bogactwo zebranych darów. Czytamy: „Ręka Boga naszego czuwała nad nami i On uchronił nas w drodze od wrogów i rozbójników” (Ezdr. 8:31, BT). Przybywszy na miejsce, Ezdrasz przekazał złoto, srebro i sprzęty świątynne urzędującemu kapłanowi, a satrapom królewskim wręczył rozporządzenia podpisane przez króla.

14, 15. Czego możemy się nauczyć z działalności Ezdrasza po powrocie do Jeruzalem?

14 Już po powrocie Ezdrasz dowiedział się, że ci wygnańcy, którzy przyjechali w pierwszej grupie i teraz mieszkali w Jeruzalem od około sześćdziesięciu dziewięciu lat, razem ze swymi przywódcami nie okazali posłuszeństwa wobec przykazań Jehowy. Pozawierali związki małżeńskie z przedstawicielami pięciu spośród siedmiu narodów, których Jehowa nakazał im unikać (5 Mojż. 7:1-4; Ezdr. 9:1, 2). Przejęty głęboką skruchą Ezdrasz wyznał: „Bardzo się wstydzę, Boże mój, podnieść oblicze swoje do Ciebie, albowiem przestępstwa nasze wzrosły powyżej głowy, a wina nasza wzbiła się do nieba”. — Ezdr. 9:6, BT.

15 Ten pokorny człowiek liczył wszakże na błogosławieństwa Jehowy, który ocalił był naród od zupełnej zagłady, powiedział bowiem: „Ledwo co na chwilę przyszło zmiłowanie od Jahwe [inaczej: Jehowy], Boga naszego, przez to, że pozostawił nam garstkę ocalonych, że w swoim miejscu świętym dał nam dach nad głową, że Bóg nasz rozjaśnił oczy nasze i że pozwolił nam w niewoli naszej trochę odetchnąć. (...) A teraz, Boże nasz, co powiemy, żeśmy po tym znowu przekroczyli Twoje przykazania” (Ezdr. 9:8, 10, BT). Ezdrasz natychmiast przystąpił do działania, dążąc do naprawienia sytuacji; nie spoczął, aż przywrócił posłuszeństwo względem prawa Bożego.

16. (a) Przedstaw, jak Jezus zapatrywał się na posłuszeństwo. (b) Jak apostołowie zastosowali się pod tym względem do nauki Jezusa?

16 Jezus Chrystus był bardzo łagodnie usposobionym człowiekiem, odznaczającym się wielką pokorą serca (Mat. 11:29). Stale też zachęcał drugich do okazywania posłuszeństwa. Zachęcał do tego słowem i czynem. W Liście do Hebrajczyków 5:8, 9 czytamy nawet: „Chociaż był Synem Bożym, nauczył się w szkole cierpienia, na czym posłuszeństwo polega. Doszedłszy tym sposobem do szczytu doskonałości, stał się dla wszystkich, którzy go posłuchem darzą, źródłem wiecznego zbawienia” (Kow). Kilka lat później Paweł wyjaśnił, z jaką energią apostołowie nauczali posłuszeństwa: „Unicestwiamy złe zamysły i wszelką pychę, podnoszącą się przeciw poznaniu Boga, i zmuszamy wszelką myśl do poddania się w posłuszeństwo Chrystusowi, gotowi do karania wszelkiego nieposłuszeństwa, gdy posłuszeństwo wasze będzie całkowite”. — 2 Kor. 10:4-6.

17. Czy powinniśmy sądzić, że posłuszeństwo względem Boga jest uciążliwe?

17 Czy miała to być rzecz trudna? Czy człowiek, który się decyduje na służenie Bogu, miałby o tym myśleć jak o odbywaniu kary więzienia? Byłoby tak, gdyby chodziło o przestrzeganie licznych reguł i przepisów ludzkich. Tkwiąca w ludziach skłonność do ustalania reguł na każdą okoliczność pospołu z modnymi teraz metodami krytyki tekstu sprawiły, że sporo osób odstąpiło od jasnych, prostych nauk Słowa Bożego oraz zarzuciło posłuszeństwo płynące z serca (Ps. 119:11, 12; Rzym. 6:17). Słowa z Listu 1 Jana 5:2-4 są trafną wskazówką, która zakłada możliwość wystąpienia problemów, ale też podaje rozwiązanie: „Po tym poznajemy, iż dzieci Boże miłujemy, jeżeli Boga miłujemy i przykazania jego spełniamy. Na tym bowiem polega miłość ku Bogu, że się przestrzega przykazań jego, a przykazania jego nie są uciążliwe. Bo wszystko, co się narodziło z Boga, zwycięża świat, a zwycięstwo, które zwyciężyło świat, to wiara nasza”.

18, 19. Co jest bardzo ważną rzeczą w naszym życiu? Jakie mogą się wyłonić niewłaściwe poglądy?

18 Zatem w naszym życiu poświęconym służeniu Jehowie Bogu bardzo ważne znaczenie ma to wypływające z miłości oddanie, które sprzyja budowaniu wiary i zachowaniu jej na zawsze. Nie służymy Bogu dlatego, że staremu systemowi rzeczy pozostało już niewiele czasu, ani dlatego, iż pilnuje nas jakieś inne niedoskonałe i grzeszne stworzenie (Tyt. 3:3-6). Jeżeli okazujemy posłuszeństwo Bogu, ponieważ Go miłujemy, to współpraca z naszymi chrześcijańskimi braćmi na pewno będzie nam sprawiać przyjemność i będziemy się starali o osiągnięcie jak największego zadowolenia w tej mierze.

19 Zastanów się przez chwilę: Jeżeli się zerwałeś do służenia Bogu, bo spojrzałeś, jak późno jest na zegarze czasu, to co będziesz robił, gdy przeminie ten stary porządek rzeczy i będziesz miał przed sobą całe tysiące lat? Skoro przestrzegasz przykazań Bożych, bo jakieś inne stworzenie ludzkie wciąż cię ponagla, byś poszedł na zebranie, zabrał się do studiowania lub wyruszył do głoszenia Słowa Bożego, to co zrobisz, gdy ta osoba przestanie cię popędzać albo gdy nadejdzie pora działania z pobudek własnego serca? Jeżeli pilnie spędzasz mnóstwo czasu na głoszeniu dobrej nowiny o Królestwie Bożym, ponieważ ci zależy na wykazaniu się sporą liczbą godzin, to jak byś się zachował, gdybyś nie musiał składać sprawozdań? Wielu braci przeżyło długie lata prześladowań, podczas których działali jedynie w sposób nieoficjalny, mając głównie na uwadze zachowanie wiary, a nie oddawanie sprawozdań, lecz Jehowa z pewnością im błogosławił. Gdyby do wielbienia Boga skłaniały cię jakieś inne racje poza wypływającym z miłości oddaniem, to wystaw je na przenikliwe działanie Słowa Bożego i starannie je zbadaj w jego świetle.

20. (a) Z kogo możemy sobie wziąć przykład, aby postępować w sposób zrównoważony? (b) Czy według słów Jezusa służenie Bogu jest trudne i skomplikowane?

20 Popatrz na pierwszych chrześcijan, na apostołów. Tych wiernych naszych braci wyszkolił Jezus Chrystus. Już wówczas czas był cenny. Wiele okoliczności przemawiało za pośpiechem w wykonywaniu dzieła, które im było poruczone, i rzeczywiście pracowali pilnie. Nigdy jednak nie byli zbyt zajęci na to, by sobie nawzajem okazywać miłość. Ich sposób wielbienia Boga był prosty; nie komplikowały go współczesne metody podróżowania i łączności. Dlaczego mielibyśmy dopuścić do tego, żeby pod naciskiem warunków panujących w tym oszalałym systemie rzeczy zmienił się dziś nasz sposób wielbienia? Posługujemy się tą samą Biblią, oddajemy cześć temu samemu Bogu i kroczymy śladami tego samego przewodnika Chrystusa Jezusa. W obecnym świecie szeroko rozpowszechniły się liczne szybkie, wydajne i stosunkowo łatwo dostępne urządzenia techniczne wraz z wszelkiego rodzaju instrukcjami obsługi, którym posłusznie podporządkowują się miliony ludzi, ale to wcale nie oznacza, że mamy się teraz stać wyrachowanymi chrześcijanami. Chrystus Jezus jest dla nas doskonałym wzorem, który wytknął nam drogę, stwierdzając: „Jarzmo moje jest miłe, a brzemię moje lekkie”. — Mat. 11:30.

21. Co powinno być głównym naszym staraniem? Jak możemy pod tym względem pomóc innym ludziom?

21 A jeśli się staramy o to, by służyć Jehowie z racji oddania się Jemu z pobudek miłości, to będziemy wciąż dążyli do zachowania silnej wiary przez systematyczne spożywanie pokarmu duchowego. Przy nauczaniu drugich będziemy wszystkie nasze wywody poświadczać wypowiedziami Pisma świętego. Wtedy zarówno stopniowe postępy tych ludzi, jak i coraz większe ich posłuszeństwo względem Boga, będą wypływać z serca (Hebr. 4:11, 12). Zauważmy, jak apostoł Paweł wskazuje na potrzebę kierowania się miłością i oddaniem: „Odda [Bóg] każdemu według uczynków jego: Tym, którzy przez trwanie w dobrym uczynku dążą do chwały i czci, i nieśmiertelności, da żywot wieczny; tych zaś, którzy o uznanie dla siebie zabiegają i sprzeciwiają się prawdzie [nie są posłuszni prawdzie, NW], a hołdują nieprawości, spotka gniew i pomsta. (...) Albowiem u Boga nie ma względu na osobę” (Rzym. 2:6-11). Urządzenia techniczne tylko wtedy są człowiekowi pomocą, gdy mu służą. Chrześcijanie tak właśnie powinni je traktować, aby nie stwierdzić pewnego dnia ze smutkiem, iż sami tylko służą zaspokajaniu potrzeb maszyny i są posłuszni jedynie przepisom związanym z ich obsługą.

MIŁOŚĆ — WŁAŚCIWĄ POBUDKĄ

22, 23. Co jest właściwą pobudką do okazywania posłuszeństwa?

22 Niech nam za unaocznienie posłuży następujący przykład: Wóz jest dobrym środkiem transportu, nie porusza się jednak sam, bez siły napędowej. Chcąc nim gdzieś się dostać, potrzeba konia, wołu czy innej siły, która by go pociągnęła lub popchnęła. Bez takiego napędu wóz jest przedmiotem zupełnie bezużytecznym. Nas, chrześcijan, powinno popędzać do działania wypływające z miłości oddanie dla Jehowy, które daje się szybko rozpoznać w pragnieniu spełniania woli Bożej. Początkowo może zajść potrzeba, by ktoś z dobrego serca nas trochę pociągnął albo popchnął, kierując nas na drogę posłuszeństwa, nie wydaje się jednak rzeczą rozsądną, żeby chrześcijańskiego sługę Bożego zawsze było trzeba ciągnąć lub wypychać na każde zebranie zborowe bądź do poszczególnego działu chrześcijańskiej służby kaznodziejskiej. Powinno nas pobudzać wewnętrzne pragnienie; służenie Jehowie jest przecież naszym własnym życzeniem, które się staje treścią naszego życia. Nie będziemy się wtedy zżymać na wymaganie posłuszeństwa, lecz będziemy wdzięczni za kierownictwo i to jeszcze bardziej zbliży nas do naszego Ojca w niebie.

23 Przypomnijmy sobie słowa Psalmu 112:1: „Szczęsny mąż, który się boi Pana [Jehowy, NW] i który ma wielkie upodobanie w przykazaniach Jego” (Goetze). Taki człowiek nie będzie nieaktywny ani obojętny, lecz będzie zdecydowany służyć Jehowie zawsze i we wszelkich warunkach. Dążenia tego rodzaju nie zdoła nikomu zaszczepić drugi człowiek, bez względu na to, jaki by wywierał nacisk lub czym by nęcił, lecz pochodzi ono od Jehowy poprzez Jego Słowo, wyjaśnione za sprawą Jego ducha.

24, 25. Jakie korzyści wynikają dla chrześcijan z tego, że są posłuszni Bogu, natomiast nie zważają na mierniki ludzkie?

24 Wprost niezliczone są dobrodziejstwa wynikające z takiego postępowania. Człowiek może dzięki niemu być samym sobą; nie musi wypaczać swej właściwej osobowości, wyszkolonej na podstawie Pisma świętego, przez naginanie jej do upodobań lub niechęci małostkowych bliźnich. W zborach widzimy dzięki temu barwną różnorodność, spotykamy ludzi, z którymi obcując czujemy się pokrzepieni, bo nie obawiają się być takimi, jakimi naprawdę są, nie przestają być sobą. Jedna z zalet wieku dziecięcego polega na tym, że dzieci nie obawiają się, co o nich myślą inni. Jezus miłował dzieci i ich sposób bycia. W Ewangelii według Mateusza 19:13, 14 czytamy: „Wtedy mu przyniesiono dzieci, aby włożył na nie ręce i modlił się; ale uczniowie gromili ich. Lecz Jezus rzekł: Zostawcie dzieci w spokoju i nie zabraniajcie im przychodzić do mnie. Albowiem do takich należy Królestwo Niebios”.

25 Popatrzmy, jaka rozmaitość ludzi mieszka dziś w poszczególnych stronach świata. Jedni różnią się od drugich. Mają odmienne zwyczaje i nawyki; nawet pracę wykonują rozmaicie, jedni szybciej, drudzy wolniej. Niemniej wszystkim tym ludziom Jehowa daje sposobność poznania prawdy i służenia Jemu. Po cóż mielibyśmy ustanowionymi przez ludzi szablonami znosić to urozmaicenie wśród braci? Przykładem stosowania się do reguł obmyślonych przez człowieka są masy ludzkie idące za kaprysami mody, które jak fale powodziowe zalewają świat tylko po to, by następnie zostały wyparte przez nowe dziwactwa. Handlowcy potrafią w tym systemie zbić fortuny na stłumieniu indywidualności poszczególnej jednostki i wzięciu wszystkich pod swój strychulec.

26, 27. (a) Czy chrześcijanie zachowują jednolitość w sposobie wielbienia Boga? Czy jednak posłuszeństwo dopuszcza też urozmaicenie w zborze Bożym? (b) Co jeszcze pozostaje do powiedzenia na ten temat?

26 Posłuszeństwo względem Boga zapobiega temu niebezpieczeństwu. Owszem, słudzy Boży wszędzie przeprowadzają swoje dzieło w podobny sposób, ale charakterystyczne dla każdego środki wyrazu, głębia oddania, jego postęp ku dojrzałości, osobiste zdolności, rozmaita przeszłość i motywacja czynów tworzą w sumie całkiem ciekawe zestawienie i sprawiają, że przyjemnie jest obracać się wśród tych ludzi.

27 Przypatrzmy się bliżej mężom wiary, wspomnianym w jedenastym rozdziale Listu do Hebrajczyków. Mieli wszyscy jedną cechę wspólną: wiarę w Jehowę. Z drugiej strony jednak każdy miał inną osobowość i odmienne koleje życia. Spójrzmy na ludzi, którzy zostali użyci do spisania Biblii. Wszyscy oni byli wierni i posłuszni, to prawda, ale jakże różnili się między sobą pod innymi względami! Skoro Jehowa nie tylko dopuścił ich do służby dla Niego, ale wręcz ich do niej zaprosił, to dlaczego my dzisiaj ludziom, którzy chcą służyć Bogu, mielibyśmy narzucać rolę mechanicznych robotów? Apostoł Piotr napisał: „Jak wolni postępujcie, nie jak ci, którzy wolność mają za zasłonę złego, ale jak niewolnicy Boga” (1 Piotra 2:16, BT). A jak odbijają się te prawdy na naszym życiu sługi Bożego, uczącego się posłuszeństwa względem Boga? Jaki wpływ wywierają na rodziców wychowujących dzieci? Jaką rolę odgrywa tutaj zbór? Jaki może to mieć związek z postawą żon wobec mężów? Czy ma tu jakiekolwiek znaczenie okoliczność, pod którym typem rządów żyjemy w tym systemie rzeczy? Dobrze będzie pamiętać o tych kwestiach w trakcie studiowania następnego artykułu, zatytułowanego: „Droga radosnego posłuszeństwa”.

[Przypis]

a „Słownik języka polskiego” pod redakcją W. Doroszewskiego, PWN, Warszawa 1964, tom 6, strony 1117 i 1115.

[Ilustracja na stronie 2]

Królowi Saulowi, który nie sprostał Boskiemu wymaganiu posłuszeństwa, sędzia Samuel rzekł: „Lepsze posłuszeństwo od ofiary”

[Ilustracja na stronie 6]

Kto naprawdę miłuje Jehowę, tego nie trzeba ciągle ponaglać do udziału w służbie Bożej

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij