Bądźmy wytrwali
1 Jehowa Bóg wspaniałomyślnie umożliwia nam uczestniczenie w obwieszczaniu swego Królestwa i w czynieniu uczniów. Dawajmy dowody, że cenimy sobie ten przywilej, że służymy Bogu z miłości. Jakże wspaniałe lekcje gorliwości i oddania znajdujemy w Słowie Bożym! Noe, Mojżesz, Jozue, Rut, Dawid, a przede wszystkim sam Jezus Chrystus. Naprawdę nie czas teraz na dawanie pierwszeństwa własnym samolubnym celom ani na obojętność względem zamierzeń Bożych.
POTRZEBA ŁAGODNOŚCI I ROZEZNANIA
2 Są tereny, w których zainteresowanie prawdą bardzo wzrosło. Jednakże w wielu okolicach jest ono nadal niewielkie. Bracia opracowujący takie tereny powinni pamiętać o radzie z Przysłów 15:1 (odczytaj). Bez względu na to, jak nas ludzie przyjmują, powinniśmy pamiętać, że odpowiedź łagodna uśmierza gniew. W naszej służbie kaznodziejskiej ma też zastosowanie zasada podana w 1 Piotra 3:16, 17. Grzeczne i uprzejme zachowanie może sprawić, że ludzie o szczerych sercach „zawstydzą się” swojej reakcji i gdy następnym razem ktoś ich odwiedzi, wysłuchają świadectwa.
3 Niektórzy bracia, a zwłaszcza pionierzy, wypracowali sobie własną metodę podejścia do ludzi, dostosowaną do terenu, na którym pracują. Na przykład pracując na wsi nawiązują do czynności, którą ludzie akurat wykonują, i za pomocą pytań wciągają ich do rozmowy, kierując ją na temat poruszony w kazaniu. Pewna siostra powiedziała do mężczyzny, który zaraz na wstępie podziękował: „Tak łatwo Pan rezygnuje z życia?” Pytanie to zastanowiło tego człowieka i wysłuchał kazania. Trzeba jednak być czujnym, by umieć rozpoznać rzeczywisty brak zainteresowania, co pozwoli uniknąć denerwowania rozmówcy. Pamiętaj, ‛drzwi’ umysłu człowieka mogą być już zamknięte, chociaż jeszcze nie zatrzasnął drzwi swego mieszkania.
POTĘGA MODLITWY
4 Nigdy nie zapominajmy o potrzebie modlitwy. Módlmy się przy każdej sposobności, w czasie pracy od drzwi do drzwi, jak i podczas odwiedzin. Gdzie to tylko możliwe, starajmy się jak najprędzej wprowadzić modlitwę na studium biblijnym. Doświadczenia wskazują, że niekiedy studia długo nie robią postępów, dopóki nie wprowadzi się na nich modlitwy. Szczera, serdeczna, dostosowana do okoliczności modlitwa może oddziaływać na umysł i serce zainteresowanych, tym bardziej, że niejedni sądzą, iż świadkowie Jehowy się nie modlą. Niekiedy ludzie czują się rozczarowani formalistycznymi modlitwami powtarzanymi w kościołach. Modlitwa podczas studium otwiera drogę do działania ducha Jehowy, który pobudza zainteresowanych do robienia postępów w prawdzie.
WYTRWAŁOŚĆ W DOKONYWANIU ODWIEDZIN
5 Pionierki piszą: „Przez krótki okres naszej pracy w terenie już zdążyłyśmy przeżyć wzruszające doświadczenia. Jednym z nich chciałybyśmy podzielić się z wami. Dopiero teraz zdajemy sobie dostatecznie sprawę z tego, że wytrwałe odwiedzanie przynosi owoce, jak to miało miejsce w miasteczku, w którym mieszka tylko jedna nasza siostra, a praca nie dawała rezultatów. Właśnie tam zachodziłyśmy do jednego mieszkania wielokrotnie, niekiedy nawet dwa razy dziennie, i nikogo nie zastawałyśmy. Gdy pewnego razu zmęczone po całodziennej pracy podeszłyśmy do tych drzwi z myślą, że i tym razem pewnie nikogo nie będzie, otworzyła nam drzwi kobieta, zaprosiła nas do środka i powiedziała, że już się zetknęła z dwiema ‛sympatycznymi paniami’, z którymi utrzymuje kontakt listowny. Pokazała nam Strażnice, które właśnie od nich otrzymała. Była wyraźnie uradowana naszą wizytą. Zgodziła się na studium książki Prawda, ugościła nas, a nawet zaproponowała, żebyśmy u niej zamieszkały. Przeżywałyśmy podwójną radość, gdyż cieszył nas jeszcze fakt, że dzięki pomocy Jehowy byłyśmy wytrwałe w odwiedzaniu tego mieszkania.
6 A zatem bądźmy wytrwali w spełnianiu woli Jehowy, pałajmy gorliwością i pielęgnujmy szczere pragnienie pomagania ludziom, dopóki to jest możliwe.
[Napis na stronie 12]
Pomagajmy drugim w uczęszczaniu na zebrania