Docierajmy z prawdą do każdego człowieka
1 Jak dużo ludzi odprawia cię od drzwi bez wysłuchania tego, co masz im do powiedzenia? A może okazaliby zainteresowanie prawdą, gdybyś przemówił do nich w inny sposób? Niektórzy głosiciele stosują przy każdych drzwiach taki sam utarty wstęp albo zadają pytanie, które wręcz zachęca ludzi do dania odpowiedzi odmownej, na przykład: ‛Jesteśmy świadkami Jehowy. Czy państwo chcieliby z nami porozmawiać?’ Wobec tego jak moglibyśmy i pod tym względem ulepszyć swoją służbę?
2 Niektórzy głosiciele mają wiele pomysłowości i z łatwością dostosowują wstęp do sytuacji. Co byś na przykład powiedział, gdybyś spotkał wytwórcę nagrobków, żeby go wciągnąć do rozmowy? Dwie siostry powiedziały po przywitaniu, że na płytach nagrobkowych wypisuje się zazwyczaj, kto umarł i kiedy. Następnie zapytały tego człowieka, czy mógłby umieścić na nagrobku datę zmartwychwstania. Mężczyzna poważnie się zastanowił i odparł, że o czymś takim jeszcze nie słyszał, wprawdzie widział kiedyś na grobie napis: „Czeka na zmartwychwstanie”, ale to chyba nie jest możliwe. Taki wstęp otworzył drogę do wydania obszernego świadectwa. A co można powiedzieć, gdy się trafi do lekarza? Pewien brat zapytał: ‛Kiedy mieszkańcy ziemi przestaną chorować i umierać?’ A do dentysty: ‛Czy ludzi przestaną kiedyś boleć zęby?’
3 A czy próbowałeś już przekonać się, jak zareagowaliby ludzie, gdybyś przyszedł do nich z Biblią w ręku i zaczął rozmowę od omówienia jakiegoś wersetu biblijnego? W niektórych terenach ta metoda daje dobre wyniki, a stosujący ją głosiciele zaznają radości, mając możliwość dania świadectwa ludziom, którzy w przeciwnym wypadku oświadczyliby, że to ich nie interesuje. Stosując tę metodę, możesz znaleźć ludzi, którzy zechcą porozmawiać z tobą o Biblii, a gdy wciągniesz ich do rozmowy przez zadawanie pytań, możesz się przekonać, że dotarłeś z prawdą do osób, które przedtem niewiele się nią interesowały.
4 Mimo częstego opracowywania terenu do niektórych ludzi może być trudno dotrzeć z prawdą, ponieważ pracują o różnych porach, albo często przebywają poza domem (u rodziny, w szpitalu, w sanatorium itp.). Z tego powodu bardzo pomocne jest prowadzenie dokładnych notatek z pracy od drzwi do drzwi, żeby do mieszkań zamkniętych zachodzić o różnych porach tak długo, aż w końcu kogoś zastaniemy. Czy tak robisz? — Rzym. 10:14.
5 Chociażby teren waszego zboru był opracowywany bardzo często, może się zdarzyć, że nie jest opracowywany równomiernie. Sprawdźcie więc, czy w tym roku nie zostały pominięte jakieś ulice lub place. A może pominięto domy leżące na uboczu lub osady, do których trudno dojechać? Czy nie moglibyście ich opracować jeszcze przed nastaniem zimy?
6 Zapewne zainteresuje was wiadomość, że w całych Stanach Zjednoczonych było już zaledwie 112 terenów nie przydzielonych żadnemu zborowi. I ostatniego lata wszystkie te tereny zostały już przydzielone do opracowania. Czy w waszej okolicy są takie tereny? Z drugiej strony jeżeli wasz zbór ma za mało terenu, możecie pomóc sąsiedniemu zborowi. Tamci bracia bardzo się ucieszą, a mieszkańcom danego terenu będzie dana większa szansa poznania prawdy.
7 Żeby dotrzeć z prawdą do każdego mieszkańca potrzebny jest wysiłek i ofiarność. Nie zniechęcajmy się brakiem posłuchu. Czasem zupełnie nieoczekiwanie może kogoś zainteresować nasz sposób podejścia, wygląd zewnętrzny bądź też radość promieniująca z naszych twarzy. Pewna kobieta, początkowo niechętna, zaprosiła potem siostry i powiedziała: ‛Było już u mnie wielu świadków Jehowy, ale was po raz pierwszy zaprosiłam, ponieważ byłyście takie uśmiechnięte. Widać, że naprawdę wierzycie w to, co mówicie’.