Od naszych Czytelników

Opowiadania o zwierzętach Dziękuję za artykuł „Kapibara — pomyłka czy cud stwarzania?” [8 października 1992]. Często czytam dziecku opowiadania o zwierzętach. Było zachwycone tym, że to sam pan Kapibara mówił o sobie!

C. T., Japonia

Mam 14 lat. Bardzo mi się podobał artykuł „Afrykański dromader — uniwersalny środek lokomocji” [8 czerwca 1992]. Informacje na jego temat przedstawiliście w sposób niezwykle zajmujący.

G. C., Argentyna

Podbój kosmosu Jako namiętny czytelnik fantastyki naukowej, byłem wprost urzeczony artykułami o podboju kosmosu [8 września 1992]. Wyrażają one zrównoważony pogląd na tę pasjonującą sprawę. Poza tym bardzo pokrzepiające jest uświadomienie sobie, że Bóg ma cudowny zamysł nie tylko w odniesieniu do naszej planety, lecz także do całego wszechświata.

A. C., USA

Negatywne emocje Dziękuję za wspaniałą serię artykułów „Negatywne emocje można przezwyciężyć” [8 października 1992]. Od dłuższego czasu borykam się z tym problemem. Ale teraz, gdy Jehowa obdarował mnie wspomnianymi artykułami, nareszcie poczułam się na siłach, żeby wypowiedzieć walkę tego rodzaju uczuciom. Wielką pomocą jest wyobrażanie sobie przyszłych błogosławieństw, których dzięki Niemu mamy wkrótce dostąpić.

C. I., Włochy

Popadłam w depresję, ponieważ człowiek, w którym się zakochałam, okazał się skończonym oszustem. Całymi miesiącami walczyłam z negatywnymi myślami, na przykład: „Chyba jestem głupia, skoro wierzyłam w jego kłamstwa” albo: „Zupełnie nie znam się na ludziach”. Doszłam w końcu do cynicznego wniosku, że już nigdy nie uwierzę żadnemu mężczyźnie. Artykuł ten w praktyczny sposób uczy pozytywnego myślenia, które pomaga mi odbudowywać poczucie własnej wartości i uznać tę historię za kolejne pouczające przeżycie.

R. M., USA

Mam dla Was wiele uznania za artykuły na temat negatywnych emocji. Jednak nie wszystkie takie uczucia są spowodowane świadomym myśleniem. Silne emocje mogą też zostać wywołane przez podświadome procesy myślowe, na przykład tłumione wspomnienia gorzkich przeżyć z dzieciństwa. Niektórzy mogliby próbować zastosować podane wskazówki i przekonać się, że nic im to nie pomaga. Przyczyna kłopotów tkwi nieraz głębiej. Jeżeli więc ktoś uważa, iż powinien poświęcić więcej uwagi swemu zdrowiu psychicznemu i stanowi emocjonalnemu, to nie należy go posądzać o krańcowość, jeśli zwrócił się o pomoc do specjalistów.

M. W., USA

Dziękujemy za te uwagi. Warto pamiętać, że wspomniane artykuły nie były adresowane do tych, którzy mają poważne problemy ze zdrowiem psychicznym — na przykład cierpią na głęboką depresję lub odczuwają skutki bolesnych przeżyć z dzieciństwa. Chociaż osoby te mogą odnieść pewne korzyści z zastosowania się do podanych rad, ale jak zaznaczono na wstępie, artykuły dotyczyły przede wszystkim ‛zwykłych przykrych uczuć, które nikomu nie są obce’. Co się tyczy głębszej depresji, w artykule przyznano, że ‛wymaga ona czasem leczenia specjalistycznego’. (Wyd.)

Ręce Artykuł „Nasze fascynujące ręce” [8 sierpnia 1992] był niezwykle ciekawy. Już wcześniej zdawałem sobie sprawę, że ręce są cudownie zaprojektowane. Artykuł ten pomógł mi jednak uzmysłowić sobie, jak potężny jest nasz Stwórca.

K. Y., Japonia

Modlitwa Dziękuję za artykuł „Młodzi ludzie pytają: Czy Bóg odpowiada na moje modlitwy?” [8 października 1992]. Odniosłam z niego wielką korzyść. Zrozumiałam, iż nie powinnam się modlić o spełnienie moich kaprysów związanych z rzeczami materialnymi. Uświadomiłam też sobie, że w modlitwach mam być wytrwała, ponieważ Jehowa nie zawsze odpowiada natychmiast. I może nie udzielić takiej odpowiedzi, jakiej byśmy sobie akurat życzyli.

B. G., USA